witam, posiadam aeroxa po zatarciu silnika kupiłem seryjny cylinder z innego aeroxa z przebiegiem okolo 80km i dostalem do tego lozysko(nie mam pojecia czy uzywka czy nie) po założęniu wszystkiego okazalo się ze tlok ma leciutkie luzy i niewiem co jest nie tak nimo wszystko odpala na dotyk jest zrywny i bardzo szybki zero mula ale czuc drgania i slychac klekotanie w okolicach cylindra zastanawiam się nad kupnem lozyska stage6 10x14x13x czy to te rozmiary do aeroxa i czy zmiana lozyska pomoże?
ale luzy są lewo prawo czy góra duł??
góra duł w boki jest ok, i tak dla sprostowania chodzi mi o lozysko pod tlokiem
to wymień łożysko na nowe
Łożysko 10x14x13 jest w oryginale więc będzie dobre.
A na pewno to wina łożyska na sworzniu??
Może na korbowodzie przy wale jest też rozsypane.
Jak będziesz rozbierał to od razu zobacz czy sam korbowód nie ma luzów.
na karbowowdzie raczej ok bo jak zakładałem to sprawdzalem to bylo ok ale ten tlok od poczatku byl podpadajacy i moze przejechalem 20km i zaczely się lekkie drgania a tera juz slychac klekotanie wiec na razie nie jezdze czekam na lozysko