lozyska wału zdejmowanie ?

witam mam takie pytanie w jaki sposob zdejmujecie lozyska z wału bo juz jako wydarłem wał z karteru i jedno lozysko jest roz… a drugie jest ok no ale pytanie jak je zdjąc z tego wału:)? :lol:

ściągaczem do łożyszł --.–
co za pytania dziecinne zadajesz ostatnio, do każdej sprawy nowy temat i ciągle dziwne problemu masz. ale rozumiem, nie wszystko trzeba wiedzieć.
jak nie masz ściągacza idź do pierwszego lepszego mechanika musi mieć takie coś i ściągnie, nie wiem czy piwo nawet weźmie bo to minuta roboty a nawet nie xd

no a jakos bez sciagacza się nieda ??

raczej będzie ciężko, jak w karterze łożysko siedzi to trzeba użyć młotka bo wyjąć bez cięższych narzędzi się nie da a na wale nie ma za co podważyć łożyska ani nic. raczej tlyko ściągacz.
z karteru można wybić od drugiej strony a z wału się nie da ;p

podgrzej łożysko a następnie uderzaj w wał i powinno się ruszyć.

Szympa napisał:

dgrzej łożysko a następnie uderzaj w wał i powinno się ruszyć.


a jak on to łożyska ma na wale to co mu da uderzanie w wał? łozysko by pasowało czymś złapać...

wierz mi Mafioz że jak będzie uderzał to też powinno się ruszyć, a gorącego raczej nie chwyci.

tzn ze jak dokladiej to robic i w co dokladniej mam uderzac?? :slight_smile:

co, ma położyć wał z łozyskiem na ziemi ogrzać łozysko i w co walić? po wale napier… czy w łożysko stukać? jak łożysko jest na wale to nie ma jak w nie stukać żeby zeszło.

i gdzie tu ma pukać żeby to łożyska ściągnąć? xd

oczywiście można by było to jakoś przytrzymać, ale tak też powinno zejść,
chyba że za mało będziesz walił, lub za mało podgrzejesz.

a wał umieszczasz gdzieś żeby siędział sztywno podgrzewasz łozysko i walisz po wale żeby łozysko zeszło?
robiłeś taką i jak Ci się to udało to powinieneś zastąpić Super S z reklamy Play’a bo według mnie to nie ma prawa to łożysko zejść od uderzania po wale chyba że złapie się za łozysko i wtedy wali po wale, albo to łozysko tak rozgrzejesz że się stopi xD
To prawie tak jakbyś chciał ściągnąć magneto a odkręcił wariator. nie ma to prawa działać chyba ze zaczarujesz xD

Twój sposób zadziała TYLKO wtedy jak złapiesz za łożysko czymś, albo wsuniesz coś między łozysko a wał w tą szczeline, usztywnisz żeby się trzymało i wtedy uderzasz w wał, wtedy zejdzie bo siła od uderzeń pójdzie na łożysko i wtedy zejdzie.

super es wystepuje w reklamie 36 i 6 a nie w playu xD

to ciekawe że jak nabijałem siękierę to to tak działało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

super es wystepuje w reklamie 36 i 6 a nie w playu xD


a no tak xD

Szympa napisał:

to ciekawe że jak nabijałem siękierę to to tak działało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


:573:
xDD
Tyle że siękierę nabijałeś pewnie tak że nakładałeś to ostrze na trzpień od góry i uderzałeś dolną częścią trzpienia o coś twardego beton, czy coś i wtedy ten metal z góry pod wpływem ciążenia, grawitacji itd się nabijał na trzpień bo był ciężki a w wał jak tak będziesz walił to łożysko nie zejdzie, za mocno siędzi, jest za lekkie i w ogóle to takim sposobem prędzej by można było założyć to łozysko a nie ściągać. xD

Wał i łozysko to nie jest siękiera xD

Waśnie nie, uderzałem w drewno a ten metal tak ładnie wsuwał się coraz wyżej.

ale że tak:

Czerwona strzałka pokazuje jak uderzałeś w drewno a zielona w którą stronę się przesówał ten metal?

Bo tak to rozumiem że uderzasz w drewno a metal idzie do góry xD
Chyba że uderzałeś od spodu w to drewno to wtedy metal mógł się wsuwać coraz dalej na tego kija.

[ Komentarz dodany przez: RudY: 31-03-2010, 23:13 ]
Jep jaka siękiera :smiley: Cały topór :smiley:

Coś takiego:

w imadlo chyć łożysko ,na wał nakręc nakrętke i stukaj w wał zeby od dołu wyszedl… ja przynajmniej tak robie

lozyska juz przedwczoraj zostaly zdemntowane … wał na imadlo i między lozysko a wał taki hmm plaskownik czy cos w tym stylu tylko z takim 'szpicem" wbijalem i lozysko ladnie zeszlo… tylko mam teraz problem bo silnik juz zlozylem i tak nieiwem dlaczego ciężko kopajka chodzi silnik odpali ale chh tak jak by cos go tam trzymało w srodku i niewiem co za bardzo czy cos źle zlozylem czy to jakso mu samo przejdzie…

no a kręciłeś wałem czy nie chodzi ciężko? bo łożyska mogą być lekko krzywo wsadzone i wał ciężko chodzi-ja tak miałem.