Skuter Longjia 50QT-4, 2T na wszystkich blokadach...
Wczoraj jadąc do znajomego, podjeżdżając pod górkę skuter zaczął się dusic i nie miał mocy by podjechac pod górkę, więc zgasł... Gdy go ponownie odpaliłem rozpędził się max tak do 20-30 km/h i nic więcej... Zaczął również dziwnie chodzic(dźwięk).
Wiecie może czym to jest spowodowane? Zastanawiałem się czy to czasem nie wina benzyny, bo tego dnia akurat nalałem pełny bak... Może byc rozwodniona i to wszystko powodowac?
Jednak martwi mnie ten jego nowy dźwięk oraz to, że skuter ruszał zawsze przy wskazaniu przez obrotomierz 4000 a jechał max przy 7000... Teraz gdy go postawię na stopkach i dam full gazu to czasem - nie zawsze, obroty dochodzą, aż do 10000 i skuter zaczyna szalec (dźwiękowo)...
Miałem tak samo kilka miesięcy temu, oddałem skuter do mechanika, ten wszystko przeczyścił, wyregulował gaźnik itp (sam to robiłem w domu lecz po moich "naprawach" nic z tego nie wyszło) i skuter działał dobrze, aż do teraz, od jakiegoś tygodnia znowu mam te objawy co Ty, nawet jeszcze gorsze, wcześniej miałem tak jak jeździłem we 2 osoby, teraz nawet jak jadę sam pod górkę to się muli..
Mam zamiar wymienić kit cylindrowy z 50 na 70(mój skuter ma też pokaźny przebieg-jakieś 37000 km..), z większą mocą dostanie też świeży tłok i cylinder, co mam nadzieję pomoże mu w dobrym działaniu.
Tobie polecam wycieczkę do mechanika, on najlepiej ci doradzi/zrobi.
Okazało się, że skuter po prostu był strasznie zabrudzony w środku, więc po przeprowadzeniu całkowitego czyszczenia wszystko wróciło do normy... Temat do zamknięcia.