Mam dla Was kilka pytań odnośnie Loncina 250.
Zanim jednak zacznę, odpowiem Wam na kilka przyszłych prób poniżenia mnie, ewentualnie "wskazywania mi drogi", a więc:
1. Forum jest od tego, aby pytać, więc nie piszcie mi "wujek google, kolego" i tym podobnych, ponieważ, zanim ktoś to znajdzie w googlach, takie tematy muszą powstać.
2. Nie piszcie mi nic na temat kupowania markowej Yamahy czy Hondy oraz tego, że Loncin to "shit". Proszę Was tylko o odpowiedzi na kilka pytań. Jeśli nie potraficie mi na nie odpowiedzieć, nie piszcie.
Okey, więc teraz już mogę przejść do konkretów.
1. Czy przy wzroście 175cm, ten motocykl (w końcu 250ccm, ok. 20-23 km) będzie dla mnie okey? W sensie, czy nie będę za wysoki lub za niski?
2. Jak ze spalaniem w tym 4-ro takcie?
3. Rama ponoć czasami pęka (chociaż nikt jeszcze tego nie poparł choćby zdjęciem ze swojego lub wujka taty dziadka koleżanki kolegi wypadku), więc które miejsca należałoby wzmocnić? (pytam na zaś)
4. Jaki jest skok amortyzatorów tył/przód?
Więcej pytań nie mam. Proszę Was o odpowiadanie tylko na te pytania, a nie prowadzenie dyskusji na temat tego, że Loncin to szajs.
Dziękuję, pozdrawiam porządnych ludzi :)