LIKE 50 - wszystko o nim.

Witam, zostałem posiadaczem Like 50 2t. W sezonie pokonałem 2000 km.Docieranie 300 km zablokowany- normalna jazda. Po zdjęciu blokad V-max 75 km/h, przyśpieszenie dobre, spalanie 2,5-3l/100km. Obecnie tyningowany w czasie zimowania: airsal 70 sport, gaz. dellorto 17,5-dysza#90, technigas TREK, wariator top racing.Reszta seria. O efektach tuningu napiszę po otwarciu sezonu 2013.

PS. Wygląd RETRO- bezcenny!

Ja używam od tego sezonu właśnie Like'a i jedyne co zostało w nim zmienione to wariator na "sportowy". Wygląd mi jak najbardziej odpowiada, standardowy kufer i seryjnie montowane gniazdo 12V to bardzo fajne i przydatne dodatki. Mam najechane na nim 3300 km i jedyne co się działo to padła świeca, także jestem zadowolony z zakupu.

witam, też posiadam lika 50 2t od miesiąca mam najechane 500 km, skuter fajny tylko te blokady, generalnie na forum mało jest o liku, może ktoś coś napisze o tym skuterze, jakieś wady i zalety

Cześć panowie, "zapaliłam" się na posiadanie Lika. piękna linia i zgrabniutki taki. Napiszcie ile Was kosztuje serwis po sezonowy ?
Szkoda, że tak mało użytkowników tego modelu tu na forum, bo z chęcią poczytałabym o różnicy odczucia między 50 T2 ~ 125

Jeśli masz możliwość jeżdżenia 125tką to się nawet nie zastanawiaj nad 50tką.

Mówisz ... Może opiszesz swoje wrażenia z eksploatacji Like'a ?

Miałem 50tkę dwusuwową, nie było z nią większych problemów, raz padła świeca. Całkiem duży, przy moim wzroście (194 cm) było dość wygodnie. Schowek pod kierownicą z gniazdem 12V bardzo pomocny. Mało miejsca pod kanapą, ale seryjnie wyposażony w kufer. Minus to stopniowana kanapa, choć jeśli jesteś drobna to tego nie odczujesz. Demonem prędkości nie był, ale na sportowym wariatorze te 60 spokojnie osiągał.

A ten sportowy wariator był sygnowany logo... WM Motor? Hmm?

Najprawdopodobniej, nie ja go montowałem, a pierwszy właściciel. Nie było z nim problemów, przez 6 tys. km.

No, to jest to takie zwykłe chińskie badziewie czy da się to normalnie eksploatować na codzień?

Ja bym tego sam nie montował, z chińskimi częściami różnie bywa, sztuka sztuce nie równa. Może po prostu miałem szczęście?