Witam, mam problem tak jak w temacie, dzisiaj chciałem odpalić mojego Lifana i za pierwszym razem nie odpalił, musiałem chwilę go odpalać, potem spróbowałem z kopki i tutaj kolejny error, kopka mi nie wraca. Co może być winą tego że skuter nie odpala za pierwszym razem i że kopka nie wraca? Skuter stał całą zimę, ostatnio dostał nowy akumulator, jeździłem nim wczoraj a dzisiaj nie odpalił. Co to może być?
to że kopka nie wraca zapewne jest wina sprężyny pewnie spadła zdejmij pokrywe i ją załóż 10 min roboty i kopka jak nowa
co do odpalania skoro skuter stał całą zime pierwsze co robie to czyszcze i reguluje gaźnik wlewam nową benzyne (choć nie trzeba) wymieniam oleje można też świece i skuter powinien odpalać jak dawniej
no ok czyli wizyta u mechanika mnie czeka :D A co z kopką? wraca tak powoli że masakra.. wręcz w milimetrach..
Naciągnięta albo urwana sprężyna to powoduje;)
w tym przypadku raczej naciągnięta (890km przebieg) a więc wymienić tak?
Najpierw zdejmij pokrywe przekładni i zajrzyj co tam się porobiło. Odkręcasz bodajże 6 śrub i patrzysz. Możesz kopkę posmarować i może lepie będzie.
przekładni czyli to pudło takie jakby? w którego wnętrzu jest pasek ta?
//zielony
tak
Sprężyna lub sprężyna z dodatkiem syfu na ośce - potrafi dać taki opór że huhu.
1. Odkręć ramię kopniaka.
2. Zdejmij pokrywę przekładni.
3. Obejrzyj, pomacaj, lizania nie polecam, ale jak chcesz poznasz w ten sposób dodatkowe szczegóły.
4. Zdemontuj sprężynę, jeśli ośka bez obciążenia obraca się ciężko, wyjmij ją z tulei w której siedzi - najprawdopodobniej trzyma ją na miejscu zewnętrzny pierścień Segera. Zdejmij go i wypchnij ośkę. Wyczyść, odtłuść, ma być czyściutkie wszystko co tam pracuje.
5. Przesmaruj z wyczuciem, zmontuj do kupy, załóż sprężynę (wymieniając ją jeśli trzeba, nie jest droga), załóż pokrywę przekładni, zamontuj ramię kopniaka.
6. W zależności od posiadanego wieku uczcij całą sprawę Pysiem lub browarem ;P
Damork napisał:
Sprężyna lub sprężyna z dodatkiem syfu na ośce - potrafi dać taki opór że huhu.
1. Odkręć ramię kopniaka.
2. Zdejmij pokrywę przekładni.
3. Obejrzyj, pomacaj, lizania nie polecam, ale jak chcesz poznasz w ten sposób dodatkowe szczegóły.
4. Zdemontuj sprężynę, jeśli ośka bez obciążenia obraca się ciężko, wyjmij ją z tulei w której siedzi - najprawdopodobniej trzyma ją na miejscu zewnętrzny pierścień Segera. Zdejmij go i wypchnij ośkę. Wyczyść, odtłuść, ma być czyściutkie wszystko co tam pracuje.
5. Przesmaruj z wyczuciem, zmontuj do kupy, załóż sprężynę (wymieniając ją jeśli trzeba, nie jest droga), załóż pokrywę przekładni, zamontuj ramię kopniaka.
6. W zależności od posiadanego wieku uczcij całą sprawę Pysiem lub browarem ;P
a w związku z tym ze jestem w skuterach kompletnie zielony to oddam go do mechanika zapłacę 70zł, zamiast 75 i za utargowanego piątaka uczczę browkiem w twoim imieniu :D
Czyli następny... Co mu dolega? hmm, jednak oddam do mechanika...;)
Więc po co zakładałeś temat, jeśli i tak chciałeś oddać mechanikowi? Przesmarować i wyczyścić każdy potrafi. Ale lepiej za byle co wydawać kasę... Nie kapuje tego;)
Ja jestem tak nauczony, że najlepiej to sam zrobisz, a mechanik zrobi na odczep się. I dlatego choć mam małe pojęcie o budowie 139fmb, to się biorę sam za tuning;) Najgorszy wydaje się rozrząd i napinacz rozrządu;) Reszta powinna iść z górki. I zamiast płacić u mechanika ok. 400-500 zł, a tak za 200zł sam zrobie (wiadomo na jakich częściach;))
Sorry za długi post i offtop:D
Ps. zaczynam pisać jak taki jeden z forum... AŻ STRACH:D
Edit: iść w to czy w to (szybkie pytanie;)):
http://allegro.pl/cylinder-glowica-80-moretti-sprint-fighter-neken-i4159051461.html
http://allegro.pl/cylinder-glowica-tuning-72-zipp-barton-romet-king-i4217276186.html
Sorry jeszcze raz za offtop;)
A rób dalej swoje. Ryzyko jest zawsze Twoje.
Się nie przewrócisz, się nie nauczysz. Aha, to naszego Bernarda miałeś tutaj na myśli. Aaa. :D
Kymco zawsze, Kymco wszędzie, Romet padnie, Kymco będzie. Nadal. ;DDD
I teraz dużymi literami... K Y M C O !
A jestem nadal takim zwykłym kotem, kłakiem i sierściuchem nawet. ;-)
Dobra, przesadziłem, mam pojęcie o silnikach;)
Tylko teraz w co iść, Racing Bee, czy Morretti?;)
Aha, to Wombata miałeś jednak na myśli. No, gościu ma gadane słowo pisane. :D
Krzychu, zakładaj swój własny wątek i się będziemy tam znęcali nad Tobą. My wszystkie po kolei i nawet każdy jeden z osobna. ;-)
Moretti ma tłoki ze słabym smarowaniem rozbryzgowym (brak otworków poniżej pierścieni olejowych) i dlatego może puchnąć i się przycierać nawet, chyba, że zrobili go z jakiegoś *super stabilnego temperaturowo* aluminium. Wątpię w to jednak. Dobór większej dyszy coś pomoże, ale po co Ci takie eksperymenty?
Przynajmniej tak to wygląda w przypadku silników GY6 150.
Racing Bee, jakościowo nawet niezły (mam rolki z ich logo), ale co tam klepią i jak do tych FMB to musisz się sam przekonać i zanabyć sobie dedykowanego zestawa tuningowego.
Grzebaj, futrzak jest z Tobą. :D
Dobra, po 10 Maja pogadamy, będzie wypłata i będzie się działo:P
PS. Koniec offtopu, pomagamy tera z tą kopką:D
Na pewno nie zaszkodzi, a tylko pomoże. Tylko najpierw wszystko dobrze wyczyść z brudów;)