Witam, mam problem i szczerze mowiac probowalen wszystkiego, ale sam juz nwm co robic. Chodzi o licznik w Elystarze 70 rok 2006 gaznik, otoz od jakiegos czasu sam podczas jazdy sie resetuje (godzina, przebieg etc), a predkosciomierz ciagle stoi w miejscu. Kupilem wiec nowy licznik ale znow to samo, czyli ze stary licznik byl jednak dobry. Wszystkie kable rozebralem i sprawdzilem, zadnego zwarcia ani nic. Slimak tez wydaje sie byc ok bo raczej gdyby to on to tylko wskazowka by sie popsula a nie godzina czy pozion paliwa. Dodam, iz problem ten zaczal sie dzien po zmianie fajki od swiecy, samej fajki, a nie calej cewki.
Sam juz nwm za co sie zabrac, bo przeciez nie wymienie na raz modulu czy regulatora napiecia czy chciazby tego czegos zoltego obok modulu. Wlasnie, co to jest ta zolta kostka ?
o ile się nie mylę to esety pojawiają się gdy braknie prądu. Podłącz multimetr i zobacz napięcie aku gdy odpalasz rozrusznikiem i napięcie na zegarach też podczas tej czynności ( DC powinien mieć 12V - 14,5V )
Prędkościomierz - Albo jest uszkodzony ślimak albo linka
założe się że nie resetuje go spadek napięcia (w końcu jak sie wyjmuje kluczyk to raczej licznik zasilany nie jest a stany pamięta tylko skoki napięcia ponad normę.
Może masz przebicie z tej fajki i po instalacji ci biega prąd ogromny