Leone RK 50

Tutaj Nie chodzi o to żebyś mi przytakiwał tylko o to żeby kolega zrozumiał że nie należy się wywyższać . Ja dobrze wiem że marki takie jak Peugeot , yamaha czy piaggo itp są najlepsze z najlepszych ale ty nie widziałeś tego co ma patryk i nie słyszałeś jak brzmi. Jeśli chodzi o odejście to nie ma niesamowitego . Ogólnie tak jak pisałem wcześniej dźwięk tego silnika jest straszny. Moze inne modele XR6 rzeczywiście pracują zajebiście ale na pewno nie ten . Ja w ogóle nie wiem po Co on się wypowiada na niektóre tematy jak On nic nie wie tylko zniechęca 2 osobę . Wzoruje się na opiniach inny czy to jakis sposób żeby się dowartościować ?

Widziałem ten silniczek w akcji oraz jak brzmi. Oglądalem Rieju RS2 i Aprilie RS. Nie ma rewelacji, ale niektórzy lubią takie pierdzenie ;). Mi to nie przeszkadza chociaż i tak wolę dźwięk ryczącej V-ki albo 4 cylindrowej rzędówki. Może w porównaniu z większymi pojemnościami odejście nie jest najlepsze ale jak na 50 ccm zbiera sie dobrze i skuterek raczej nie podskoczy ale do Hayabusy do bym tego nie porównał :). Trochę źle cię oceniłem i sądziłem że obrażasz Patryka dlatego że ma coś mocniejszego od ciebie jak to niektórzy mają w zwyczaju :). A tak ogólnie to która wypowiedź Patryka cię tak ugryzła? :P

Tzn tak rozwine Ci temat co do Patryka. Znam go od 2 lat razem zdawalismy karte motorowerowa i mielismy wspolne pomysly na 1 maszyny. Ja kupilem Rometa wiem ze on nie jest niesamowity ale tego nie ukrywam. Zrobilem z Patrykiem Ok 120km , mówiąc mu na poczatku ze nie bede przekraczal prędkość 50km/h. On powiedzial Okeey. Nastepnego dnia po naszej wycieczce mowi koledze ze moj skuter to straszny mul bo pod gorkee jade tylko 40 na godzinee. A teraz na skuterowo.com wypisuje takie rzeczy. Tylko szkoda ze nie pisze z pelna dokladnoscia. To jest czlowiek ktory nie ma swojego zdania na poczatku mial kupowac z silniikiem 4 suwowym i mowil ze 2t to gowno ale juz zmieenil zdanie.Ogolnie co tydzien mial nowy model jaki kupi. Gdybys powiedzial ze zielone jest zolte on by Ci przyznal racje i mowil ze to prawda a twojemu koledze mowilby jaki ty jestes pojebany. Jak ty bys sie wtedy czul. A z toba by rozmawial jakby nigdy nic. Dlatego ta agresja z mojej strony i wylgaryzm :)

Spoko. To wiele tłumaczy. Sam mam podobnego kolegę. Sprawa tyczyła się konta na pewnej gierce internetowej. To już dawno zamknięta karta w moim życiu. Zniknął mi kiedyś cąły ekwipunek, a z racji tego że on znał hasło to oskarżyłem go. Jak się potem okazalo to był bug a jego samego przeprosiłem. Niby wszystko spoko, ale za kilka dni zaczął strzelać jakieś fochy, obrażać sie na caly świat obrażać mnie nie wiadomo za co. Na technice wszedł na konto i chcial podać wszystkim hasło. Ja wkurwiony powiedziałem kilka słów za dużo i dostąłem uwagę. Oczywiście on miał to wszystko w dupie i jeszcze bezczelnie się ze mnie śmiał. Znalazł sobie jakąś laske i z nią lansuje się przed znajomymi itd. Ogólnie typ niezrównoważony. Potem mnie o coś prosił. Coś w stylu: Siema Kacper, pożycz mi skutera bo na karte chce zdawać. Jakby nigdy nic się nie stało. Może i głupie, ale gość jest naprawdę niezrównoważony psychicznie :P. Na chemii musiałem z nim siedzieć i cały czas sypał jakimiś sucharami o tym co robi nauczycielka, o budowie atomu i inne śmieszne tematy.

No podsumowując: wiem mniej więcej o co ci chodzi ;). Też padłem kiedyś ofiarą plotek, wyzwisk i wysmiewania jeśli to miałeś na myśli :D.

Tutaj jest wlasnie troszke innaczej bo to bardziej taka pizda jest która sie do kazdego klei a potem za jego plecami go obgaduje i na nastepny dzien jakby nic z toba rozmawia. Akurat on to juz o malo nie dostal w te swoje krzywe zabki bo by wylecialy wszystkie :D. Ale widze ze ty spoko gosciu jestes. Masz moze GG to bysmy pogadali na spokojnie ?

Niestety takie wynalazki do mnie nie dotarły jeszcze :D. Ogólnie nie przepadam za komunikatorami, no i GG sobie nie zakładałem. Po prostu nie potrzebne było. Dzięki za "spoko gościu jesteś" :D. Mogę powiedzieć to samo.

No ale to jest wlasnie taki przypadek jak ten twoj kolega tylko ze Patryk to nie jes na tyle oddwazny zeby wyzywac publicznie tylko mowi koledze jakby on mi nie najebal a kolega mi to mowi i ja wiem co mowil a do mowi jaki jest pojebany ggosciu ktoremy przed chwila sie uzalal. Wiec mozna powiedzieć ze to ten sam typ. Mhmm tylko przynajmniej tam lansuje sie z dziewczyna a tego to z punktu widzenia pary moich kupli to on przypomina pedala :D

Ja na skuterowo to swiezak jestem a mozna tu jakies prywatne rozmowy prowadzic zeby juz nie spamowac tutaj? :P

Można jak się jest znajomymi wysyłać prywatne wiadomości :). Wysłałem zaproszonko, ale będę najwcześniej jutro bo już sił nie mam przed kompem siedzieć ;).

A teraz udowodnię że patryk2266 gówno wie o motoryzacji !
http://www.yamaha-tzr.eu/najczesciej-zadawane-pytania-f5/jak-sprawdzi-stan-paliwa-t15710.html A tak pro po to On nie umie zatankować ;P

Ja też przez kilka pierwszych wizzyt na stacji nie potrafiłem tankować. Dopiero potem jeden z niewielu miłych gości pracujących na stacji mnie nauczył :). Moja mama nie potrafi do dziś :D.

Dziś oglądałem tego Leone RK50 i nie powiem - zrobił na mnie pozytywne wrażenie, po przejechaniu się dałem sobie spokój, mój silnik radzi sobie dużo lepiej. Sam mam Kinroada Sprintera (XT50-18) ale od wywrotki zaczęły się dziać cuda więc chcę się pozbyć go jak najszybciej. Teraz wydaje mi się że dużo lepszą opcją będzie ponowne kupno Rometa 717 4T lub 737 4T. Tęsknię za skuterkiem mimo jego wad.

Ten Leone RK50 ma może i 139FMB ale to nie jest identyczny silnik jak w Ogarach 900, Benzerach itp. Ma kilka zmian, choćby w samej skrzyni biegów, przełożenia były zupełnie inne niż u mnie.