Laser x-pro czy Tecnigas next r do Keeway Hurricane???

Witam! Chciałbym kupić sobie wydech do seryjnego Keewaya Hurricane i mam do wyboru: Laser x-pro albo Tecnigas next r. Który da skuterkowi większy V-max, który ma lepsze brzmienie (chociaż to nie ma dla mnie większego znaczenia), no i jaka mniej więcej będzie to różnic? Za odpowiedzi z góry dzięki i pozdro

były już tego typu tematy opcja szukaj nie gryzie

Serio??? To poszukam…

Mam lasera x-pro i jestem zadowolony polecam .

Laser jest już lepszym wydechem niż tecnigas, i jest łatwy w regulacji oraz ciągnie od samego dołu! Wiec polecam lasera!

Kurwa chyba nie wiesz co piszesz ! Tecnigas ciągnie od dołu !

Ja mam Lasera i jest super ładne brzmienie poprawia osiągi i polecam ci Lasera :wink:

Też mam Lasera i też jestem z niego zadowolony najbardziej poprawiło się przyśpieszenie ;]

no wiadomo laser xpro mocniejszy… ja tez bym go kupić gdyby był do tgb jak ja swojego tenicgasa brażem ale wtedy go niestety jeszcze go nie było a miałem do wyboru leo vince zx albo rr albo next r wiec wybrałem najmocniejszego z nich czyli tecnigasa. bierz lasera :mrgreen: dobry komin pzdr

Ja tez biorę do Hurricane Laser X-Pro :slight_smile:

OK, je?li będą kupował Lasera :slight_smile: W moim huraganku dziwi mnie, że nie dam nim rady “pali gumy” nawet na trawie (o asfalcie już nie wspominając) podczas gdy moi koledzy z skuterami 4T (Baotian z Biedronki i Romet) na trawie “pałącza” (na asfalcie już nie). Czy to blokady są tak mocne, czy coś mam nie tak ze skuterem :?:

nie szkoda ci opony?? wciagnijj przedni hamulec, wciśnij przednie koło w ziemieć, pchnij kierownice do przodu tak aby tył się podniósł delikatnie, przekręć manetką na full i już palisz.

Dobra - spróbują z tym “wciskaniem” koła w zmienić :stuck_out_tongue: Chcę tylko sprawdzić czy przypali trochę gumy - nie będą tego często praktykowałwięc opony mi nie szkoda :slight_smile:

spróbuj też wylaż trochę oleju na asfalt i staż? na nim tylnym kołem zahamuj i już dymek leci bez strasznego móczenia się

Dziś próbowałem i na sypkiej nawierzchni z kamieniamii zakręcięo kołem, a na asfalcie już prawie… Za kilka dni ścięgam blokady i wtedy zobaczł :slight_smile:

A może źle skuter dotarłeś i tak jest… :573:

Dzisiaj próbowałem i na sypkiej powierzchni bez większego móczenia się udaje, a na asfalcie muszę mocno dociskał przednie koło i nogami po bokach skuterka podcięgał go do góry i wtedy pali… Tylko na asfalcie zazwyczaj trochę mnie szarpie do przodu (przednie koło zblokowane). Czy te opony mogę był tak przyczepne :mrgreen: :?: A jeśli chodzi o docieranie to raczej go oszczłdzałem. Chociaż w pierwszy dzień zdarzyło mi się przez kilka metrów jechać 40km/h :-/