a mianowicie wczoraj rozkreciłem przekładnie bo chciałem sprawidzic jak wygląda pasek czy jest dobry i czy jest blokada na wariaturze nic w nim nie grzebałem potem skreciłem i dzisiaj wyjezdzam zaczał bardzo kopcic i złapał bardzo muła potem dodaje gazu i szedł normalnie jak zawsze po 5 min gy dałem 3/4 gazu tak jak by paliwo nie dochodziło i nie chciał jechac wiec manetke muszę dodac do połowy dlaczego tak jestą
czyscenie i regulacja gaźnika się klania
no tak tylko ze ja nic nie majstrowałem w nim tylko odkreciłem przekładnie
Ale to nie ma nic do rzeczy że odkręciłeś przekładnie, poprostu co jakis czas trzeba przeczyścić gaźnik
okeej no to pytanie ile moze mechanik za to wziąć? poprawi się predkosc ? zmniejszy spalanie poprzez wyczyszczenie gaźnikaż
najlepiej jak zrobisz to sam przynajmniej się czegos w zyciu nauczysz. nie jest to jakas trudna sprawa. musisz wyjac gaźnik i przemyc/przeczyscic go benzyna a potem założyć wyregulować i git
Nic w tym trudnego wielgo, jeszcze jak masz 2T to już naprawdę.
Odpinasz wszystko z gaźnika - wykręcasz gaźnik cały.
Następnie rozkręcasz go i wszystko płuczesz np.(tak jak ja robię) w benzynie ekstrakcyjnej.
Czekasz chwile aż wyparuje, najlepiej jeszcze przedmuchać kompresorem ,lecz jak nie masz to postaraj się aby po czyszczeniu nic się nie dostało do środka.
No i potem tylko skręcasz i podpinasz wszystko dokładnie i tyle.
A z filtrem to chyba nie trzeba pisać, bo co to wyczyścić gąbke;p
Ja przeważnie czyszczę pędzelkiem normalną benzyną, chociaż ostatnio płukałem go wodą, później 20min suszenia suszarką do włosów
no to tak wyczysciłem tylko filtr powietrza i juz nie ma tego muła. o wiele lepsze osiagi. wiec na razie nie bede czyscił gaźnika ale z gory wielkie dzieki za posty jak bede miał czas to się wezmę za gaźnik jeszcze raz dzieki