Witam, w moim nowym Kymco s9 mam taki problem, że na wolnych obrotach przygasają światła (rzecz normalna. Zakładam, że każdy wie o co chodzi) Czuje się trochę jak na zwykłej Pony albo Jawce i bardzo mnie to denerwuje zwłaszcza, że w Kymco Super 8 nie miałem takiego problemu, a postojówki świeciły nawet na zgaszonym silniku. Pytanie: Czy da się to zlikwidować i czy jest to normalne w skuterach tej klasy? Pozdrawiam
Tak, to jest normalne. Światłą nie biorą po prostu prądu z aku, tylko z prądnicy, dlatego tak jest. Tylko stop i kierunki są z aku.
BTW, Kymco to “ta klasa”??
to jest raczej normalne bo przecierz na wolnych obrotach wytwarzane jest trochę mniejsze napięcie no i swiatła mogą trochę przygasnąc ale nie tak żeby nie było nic widać
A da się to jakoś zrobić, żeby pobierał prąd z akumulatora i świeciły cały czas tak samo ?
Można tak zrobić ale to nie jest moim zdaniem dobry pomysł, aż tak bardzo ci to przeszkadza że ci światła przygasają?
Szczerze? Maksymlanie mnie to wku#&$wia bo tak jak pisałem w super 8 nie miałem takiego problemu i żadnych innych z tym związanych
no ale dobra odpuszczam … dzieki za info koledzy :mrgreen: