moje kymco jest nowe i od razu jak go kupiłem był zmieniany akumulator (moze ktoś pamięta pisałem na forum jakiś czas temu)ponieważ był całkowicie rozładowany,wymienili go i palił z dotyku, a teraz tak tydzień póżniej już zapala za 2,3 lub 4 jak zimny i za 1,2 jak ciepły,wyraznie czuc ze akumulator osłabł.Moje pytanie czy tak jest w każdym skuterze że akumulator się rozładowuje czy powinien się rozładowywać tak przy dłuższych postojach.Odpalam go i jeżdzę nim prawie codziennie.
Trochę dziwne.. mój po tygodniu, dwóch a nawet jak go wyjąłem na zimowanie to wgl się nie rozładował