Koledzy,
Często czytam forum, bo to kopalnia wiedzy, a jako początkujący kierowca skutera, chciałem tym razem osobiście zapytać Was o radę. Chcę kupić coś większego do jazdy do pracy w korkach i czytałem dużo pozytywnych opinii o Kymco Xciting 500 R - jako ciekawy stosunek ceny do jakości (chyba, że wyprowadzicie mnie z błędu ;)) Mam budżet ok 10 tyś i natknąłem się na poniższy egzemplarz:
http://allegro.pl/skuter-kymco-xciting-r-500-abs-i5926671576.html
Byłem dziś na oględzinach i dowiedziałem się że maszynka miała stłuczkę z przodu (wjazd w auto). Podobno nie była to duża szkoda,ale do wymiany jeden reflektor i przedni błotnik - wymienione na oryginalne w serwisie w Piasecznie, właściciel ma całą dokumentację, a gdyby mi nie powiedział sam bym nie zauważył. Jedyne co mi się rzuciło w oczy to przedni błotnik jakby był trochę krzywo zamocowany i jest dość blisko opony.
Przyznam, że tu właściciel od razu szczerze przyznał jak wygląda sytuacja. Kupując w komisie sprowadzony z Włoch sprzęt pewnie nigdy nie dowiem się o jego prawdziwej historii...
Trochę się jednak obawiam, że stłuczka może to ograniczyć właściwości jezdne,choć ja tego osobiście nie zauważyłem, a jako, że jestem dość początkujący trudno mi stwierdzić, czy rama jest prosta, a koła mają odpowiednią geometrię. Jedyne co zauważyłem to wspomniany błotnik.
Myślicie, że może świadczyć o jakimś większym problemie i lepiej dać sobie spokój z tym sprzętem? Czy może nie ma co się przejmować i pozostaje negocjować dobrą cenę?