mam problem gdyż mój skuter (Kymco Super 8 2T '10) jest po remoncie silnika, więc chodzi ekstra, lecz niestety tylko gdy światła są wyłączone, czego zrozumieć nie potrafię. Gdy odpalam pozycyjne światła jest znośnie czasem coś przerwie, ale nie gaśnie, a jak odpalam normalne światła i dodam gazu to kaplica, odrazu gaśnie, nawet gdy jadę i to szybko skuter gaśnie momentalnie jak tylko włącze światła do jazdy.
Dodam jeszcze że skuter nie ma akumulatora obecnie, ale to nie możliwe, żeby to była wina samego akumulatora. Będę wdzięczny za jakieś wskazówki, bo w elektryce średnio się ogarniam.
No widzisz, tego nie napisałeś. To prawdopodobnie na padniętym akumulatorze masz zwarcie wewnętrzne... Na wolnych obrotach regulator napięcia nie podaje prądu na akumulator. Obwód świateł jest osobny, więc działają i nic się nie dzieje... Jak dodajesz gazu regulator zaczyna podawać prąd na akumulator. Jak tam masz zwarcie... to wszystko pada... Radzę tak nie jeździć, bo ^rozdupcysz^ regulator napięcia ładowania... lub uzwojenia statora... ;)))