Witam Wszystkich!
Planuje zakup skutera 50 (posiadam aby kat. B), który będzie mi służył w dojazdach do pracy 20km, czasem jakiś wypad w trase max 50km. Do wydania mam 6000 PLN po kilkudniowym maratonie po róźnych stronach internetowych wstępnie wybrałem Kymco Agility City 50 w 4T - ze względu, że jestem troche wysoki - 189cm oraz 80kg wagi. Jak myślicie warto zapłacić 6200zl za ten model? czy lepiej kupić tańszą wersje 125 za 5990zł, zarejestrować, wykupic ubezpieczenie, doszkolić się na niej i zrobić A1? :) duża jest różnica w przyśpieszeniu i osiągach 50 vs 125? :) Obawiam się ze np. podczas jazdy 55-65km/h skuter 50cc przy wzniesieniach bedzie zawalnial do 10km/h :D z góry bardzo dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
unknown_22 napisał:
duża jest różnica w przyśpieszeniu i osiągach 50 vs 125? :)
Duża. 125 jeździ dużo lepiej.
Jazda jest.... NIEPORÓWNYWALNA!!! Rób A1 i kupuj 125! 125-tki nie są wcale dużo droższe od 50-tek...
ok dzięki. Jak myślicie to Kymco Agility City 50 4T daje rade jakoś na wzniesieniach? z 1 osobą (80kg) na pokładzie :) A1 to koszt jednak minimum 1200zł o ile się zda za 1 razem :D
zrób prawko i kup piaggio beverly 250, i jeszcze może ci zostanie trochę kasy ;p
Jeśli masz wiek odpowiedni to rób A i kupuj min.250 ccm.
50-tka szybko Cię zmęczy :)