Wejdz też na stronę rooader.pl tam też masz chyba z cztery zestawy do wyboru czyli cylek+tłok i dodatki a co do Power Forca to opinie są podzielone.Co do innej pojemności to już wtedy potrzebna jest większa ingerencja we wnętrzu silnika czyli korbowód i wał.Ja jednak wziąłbym Power Forca.
Przyłączam się do pytania o tuning mechaniczny Nexxona. Mój nexxon co prawda jest dopiero na dotarciu, ale już teraz widzę, że ten silnik nie gwarantuje zadowalającego przyspieszenia. O ie prędkość maksymalna ok. 70km/h jest do zaakceptowania, to dynamika ruszania z miejsca jest niewystarczająca. Dlatego postanowiłem zmodyfikować motorower. I nasuwa się pytanie. Czy wystarczy zmiana większego cylindra, zębatki napędowej czy może od razu pokusić się o zakup nowego silnika 125cc? Czy na rynku są dostępne bardziej markowe zestawy tuningowe? Czy ktoś z użytkowników tego modelu jeździ na ztuningowanym nexxonem? Co sądzicie o siniku 125cc firmy diabolini? http://www.diabolini.pl/silnik-diabolini-estarter-p-62.html Czy na rynku dostępne są inne silniki kompatybilne z naszym nexxonem ale jakieś bardziej markowe? Zastanawiające jest jak mało w sieci jest o tym informacji.
70-tki się nie opłaca. Kolega z forum (Zulwiczek) na taki zmienił i motorower jedzie tyle samo co na fabrycznym, a pali więcej. Silnik 125 będzie najlepszym wyborem. Ogólnie Nexxon był zbudowany do silnika 125 ale sprzedawany jest u nas w wersji 50
No ale w Polsce raczej nie dostaniesz seryjnego silnika 125cm do nexxona. A zakup chińskiego silnika do crossa 125cc za prawie 1000zł nie jest chyba najlepszym wyjściem. Jak pisałem wcześniej dla mnie prędkość maksymalna na poziomie 70km/h jest wystarczająca. Dlatego zamówiłem Cylinder żeliwny Power Force 47ccm ze sklepu motor-land. W autoryzowanym serwisie kymco przy okazji przeglądu gwarancyjnego serwis zamontuje mi ten cylinder oraz przednią zębatkę napędzającą z 14-ma zębami.Taka modyfikacja spowoduje zwiększenie przyspieszenia, no i lepszą kulturę pracy, przy mniejszych obrotach będą bardziej optymalne prędkości na każdym biegu. Montując ten zestaw w tym w autoryzowanym serwisie nie utracę gwarancji na skuter - kolejna ważna dla mnie sprawa.
ta jasne... 47 ccm zamiast 49 i wzrośnie przyspieszenie... :) jak przy 72 nie wzrosło to co dopiero przy mniejszej pojemności. A silniki 125 są dostępne choćby na allegro za jakieś 700 zł i to nie do quada. Z tym, że mają manualne sprzęgło. 139FMB, ten sam co w nexxonie. A to że gwarancji nie tracisz - wiesz kto na tym tylko i wyłącznie dobrze wyjdzie ? Serwis, który na Tobie zarobi. Bo ta gwarancja to się do niczego nie nadaje. No, oprócz dojenia klienta, który łaskawie na drogie przeglądy przyjeżdża. Ale cóż, Twoja kasa, Twój nexxon, Twój wybór :)
Sory madi ale przy 70ccm porządnej firmy przyspieszenie jak i v-max naprawde się poprawia. Wiem jak to jest bo ja założyłem cylinder 70 stage6 streetrace i mój kolega chiński z allegro za 70zł. U mnie przyspieszenie się poprawiło, lepiej ciągnie przy niższych obrotach. V-max nie wiem bo jeszcze docieram. Przy chińskim cylku osiągi się troszkę poprawiły, ale nie tak bardzo jak u mnie.
Oczywiście chodzi o cylinder 47mm czyli 72ccm... http://sklep.motor-land.com.pl/p-398-cylinder-zeliwny-power-force-kymco-activ50--47mm--power-force/ 139FMB - to jest typ silnika. W nexxonie są inne silniki niż te chińskie oferowane na allegro za nawet 500-600zł. Tu nie ma co nawet porównywać. Gwarancja producenta dla mnie jest ważna, bo pewnie po sezonie, dwóch Nexxona sprzedam - wtedy gwarancja, mały przebieg i przeglądy spowodują że dostane za niego większą kasę.
Nie sądzisz chyba, że każdy będzie sugerował się opinią jednego użytkownika. To że Zulwiczek zmienił cylinder na większy o niczym jeszcze nie świadczy. Należy zadać pytanie, co dokładnie zamontował, jak docierał zestaw, jakich użył olei silnikowych. A może miał po prostu pecha? Może trafił na wadliwy egzemplarz? Zastanawiające jest to, że użytkownicy skuterów, którzy powiększyli cylinder odnotowują wzrost mocy, przyspieszenie. Dlaczego nie mielibyśmy im wierzyć?
Możliwe, że u niego nałożyło się kilka innych czynników na znikomą poprawę osiągów po zmianie cylindra. To, że zmiana cylindra poprawia osiągi to zazwyczaj prawda. Dopiero zauważyłem, że masz na dotarciu czyli funkiel nówka. W tym przypadku nie ma mowy o zużyciu i z pewnością co nieco ta zmiana cylindra poprawi jeśli chodzi o osiągi. Jednak najlepszy efekt i tak byś miał zmieniając silnik na 125. Bowiem tam masz przełożenia przystosowane do wyższej prędkości, mocniejsze sprzęgło itd. A te silniki za 700 zł wcale nie są takie złe...
PS: Zauważ, że Nexxon to nie skuter a motorower. :)
A jaki Zulwiczek kupił ten cylinder? za 400zł powinien być porządny, a czemu mu osiągi nie wzrosły to niewiem. Jak czyta ten temat to poprosiłbym o wypowiedzenie się na ten temat:P
Mając nawet niewielki przyrost mocy warto dopasować zestawienie zębatek zdawczej/odbiorczej. Ja na razie zmienię zębatkę zdawczą na większą - 14 zębową. Takie przełożenie z nieco większym cylindrem pewnie zwiększy przyspieszeniem, no i vmax będzie trochę lepszy ale mi nie o to chodzi. Wiele godzin poświęciłem na analizowaniu wypowiedzi użytkowników m.in. ogara 900 - tam jest podobny silnik. Doświadczenie tych posiadaczy zmodyfikowanych silników podpowiada, by tuning Nexxona zacząć od większego cylindra i zębatek. Taka inwestycja jest stosunkowo niedroga - ok 220zł. Z tego co się zorientowałem, jedyny "markowy" producent cylindrów, pasujących do Nexxona to właśnie Power Force - wyrób tajwański - podobnie jak Kymco... Pozostałe to chińskie zamienniki. Dlatego też jestem ciekaw co za zestaw kupił kolega Zulwiczek - skoro wydał aż 400zł. Power Force 72ccm nie kosztuje więcej niż 200zł, zębatka zdawcza tylko kilkanaście, litr markowego oleju mineralnego zaledwie dwadzieścia kilka zł.... Niech kolega Zulwiczek podzieli się z nami swoimi doświadczeniami i wrażeniami z tuningu swojej maszyny. Kolego madi - wybór firmy Kymco nie był przypadkowy. W przeszłości posiadałem chińskie skutery - Keeway - hurricane i matrix. Kymco był kompromisem pomiędzy jakością a ceną. Dla mnie jak już pisałem, wyśrubowane osiągi nie są najważniejsze. Gdyby było inaczej kupił bym motor. Motorower Nexxon był przemyślanym wyborem. Stosunek jakości do ceny w tym przypadku był bezkonkurencyjny. A zainwestowanie kolejnych kilkuset złotych, by zyskać na dynamice jazdy warte jest tego ryzyka.
Swoją drogą zastanawiające jest, jak mało jest osób, które modernizowały swoje silniki w Nexxonach... To w końcu popularny typ silnika, dostęp do części nie jest trudny a i ceny nie powalają na kolana. Czyżby użytkownicy tego modelu nie czuli potrzeby modyfikowania swoich silników? Czy ich osiągi są da nich zadowalające? Co o tym sądzicie? Ja osobiście nie mogę się obiektywnie o nim wypowiedzieć, bo dopiero co zacząłem go docierać przed sezonem. Mam przejechane zaledwie kilkadziesiąt kilometrów i nie chcę go na tym etapie żyłować. Ale przesiadając się z dotychczasowych dwusuwów czuję pewien niedosyt... Stąd spontaniczna decyzja o szybkim i niedrogim tuningu. Brakuje mi też podstawowych wiadomości w internecie o tym modelu. Chodzi mianowicie o jakieś manuale, które w sposób obrazowy pomagają np. przy demontażu plastików, wymianie filtra powietrza, oleju - jest mnóstwo ważnych spraw eksploatacyjnych, rzeczy które należy regulować i kontrolować. Nie każdy rodzi się mechanikiem i ma predyspozycje do tego, by samemu serwisować swoją maszynę. Może znacie jakieś ciekawe strony, które zawierają informacje o których pisałem?
Witam. Dzisiaj odebrałem z autoryzowanego serwisu Kymco mojego Nexxona po zmianie cylindra, głowicy i zdjętej blokadzie na gaźniku - komplet 80cm tajwańskiej firmy Racing Bee... Teraz po kolei.... Jadąc 15km do serwisu odniosłem wrażenie, że sprzęt jest strasznie mułowaty. 1-szy bieg służy wyłącznie do ruszania, od razu trzeba było wrzucać 2bieg. 3 bieg najbardziej elastyczny - wolna jazda i ewentualne rozpędzenie się do 30-40km/h. 4 bieg wyłącznie na prostej - lekkie wzniesienie powodowało spadek prędkości i konieczność redukcji na niższy bieg. Pod lekkie wzniesienie z 4-ki musiałem redukować szybko do 3 biegu a nawet do 2-go - masakra... Po odbiorze z serwisu totalny szok! Od razu z 2 biegu można dynamicznie ruszać rozpędzając się bez problemu do 30-40km/h... Szybka redukcja do 3-ki i po paru sekundach 4-ka! Teraz najbardziej elastycznym biegiem jest 4-ka... Na 4-tym biegu można jechać wolno oraz dynamicznie przyspieszać! 1 bieg stał się zbędny! Wracając do domu pozwoliłem sobie pokonać wspomniane wzniesienie jeszcze raz... Cały czas na 4-tym biegu - silnik nie traci mocy, manetka gazu odkręcona do połowy... Wszystko to przetestowane w przedziale prędkości max do 50km/h - wiadomo docieranie nowego tłoka i cylindra... Podsumowując: Motorower zyskał dodatkową moc, która pozwala w końcu na dynamiczną jazdę. Jazda z manetką odkręconą zaledwie do połowy stała się komfortowa. Jadąc nawet na zatłoczonej ulicy operować można tylko 3 i 4 biegiem. 4-ka stała się bardzo elastyczna - to zasługa pewnie dodatkowej mocy. Kolejny wniosek. Mając teraz silniejszy silnik koniecznie należy zmienić zębatkę zdawczą - napędzającą na większą. Powód? Teraz 1 bieg stał się zbędny, bo można dynamicznie ruszać z 2-go. Po zmianie zębatki, z jedynki będziemy nadal ruszać dynamicznie, ale zyskamy dłuższe przełożenia - zakres prędkości na kolejnych biegach będzie większy. W konsekwencji zwiększy się Vmax - ale to dla mnie nie ma znaczenia. Najważniejsze jest to, że podobnie jak kiedyś mając odblokowanego dwusuwa, mogę ruszać ze stopu dynamicznie i w zaledwie kilka sekund osiągnąć na prostej 50km/h - taką prędkość mogę utrzymać pokonując nawet strome wzniesienie. Całkowity koszt modyfikacji to 350zł. I tu najważniejsze. Nie straciłem gwarancji na motorower. Po przeglądzie gwarancyjnym założę większą zębatkę, wówczas podzielę się z Wami wrażeniami z jazdy. Pozdrawiam, Bernard z Zabrza.