Ostatnio zauważyłem stojąc na światłach jak chce dynamicznie ruszyc i odkrecam manetke na max to przez 0,5 sek jest lekkie przydławienie silnika po czym po chwili przyspiesza plynnie.
ktos ma pomysl o co chodzi?
Regulacja gaźnika. Najprawdopodobniej za bogata mieszanka.
Leszek napisał:
Regulacja gaźnika. Najprawdopodobniej za bogata mieszanka.
te o tym myslalem hmmm taki syndrom jest na zilnym silniku tylko...
U mnie w RS-ce jest coś takiego przy zimnym silniku przez 1 kilometr od zapalenia, ale potem zanika.