Kymco Agility 50 4T vs. Sym Orbit 50 4T - potrzebna PILNA pomoc w zakupie :)

Mam pilną sprawę, dylemat, który musi dziś zostać rozwiany do godziny 12.00

Zastanawiam się nad zakupem 2 skuterów:

Kymco Agility 50 4T
http://otomoto.pl/kymco-agility-kymco-agility-salon-polaska-M2837421.html

Sym Orbit 50 4T
http://otomoto.pl/sym-inny-orbit-50-M2887357.html

Czytałem mnóstwo opinii na temat jednego i drugiego. Część dotyczyła tego, że są to bliźniacze modele.
Jednak patrząc na ich opisy (chociażby długość i waga - różnią się).

Podobno też wg. testów Orbit pali więcej niż Agility i rozbieżności (podobno) są spore. Ale czy to możliwe, że 6.5kg różnicy wagi i 7.5cm długości dawały rozbieżności rzędu 0.3-0.5L?

Tu rodzi się kolejne pytanie, czy lepiej wydać 3800zł brutto na Agility "gołe" czy też 3600zł brutto na Orbit'a z kuferkiem firmy Shad? (nowy kufer mam i tak z obecnego skutera, tyle że Awina).

Zastanawia mnie też w którym miejscu ten Sym jest "dłuższy" o te 7.5cm od Kymco... A może pomierzyli jednego ze stelażem pod kufer a drugiego nie :)

Kolejne pytanie, czy te silniki montowane w dwóch powyższych skuterach to to samo co 193QMB w "chińczykach" czy też inna konstrukcja? (I czy są takie same czy się różnią?)

Ostatnie pytanie, wiem, że Agility występowało też w wersji 125ccm więc w przyszłości łatwo będzie kupić "dedykowany" silnik który podpasuje pod oryginalne mocowania. A co w tej kwestii z SYMem?

Innymi słowy - doradźcie proszę :)
Zależy mi na wybór do godziny 12 ponieważ po tym wychodzę z pracy wpłacić zaliczkę na jeden lub drugi skuter.

I jak klekocik? który skuter wybrałes?

Zulwiczek napisał:

I jak klekocik? który skuter wybrałes?

Hmmm... żaden :(

Umówiłem się z szefem firmy sprzedającej Agility na 12.30 do 13.00. Niestety, olał mnie i wyszedł. Był tylko pracownik, który pokazał mi skuter. Miał być w idealnym stanie, a temu "brakowało błotnika bo przełożyli do innego, ale na pewno załatwią i do tego", kanapa na samym froncie rozchodziła się na szwie oraz czarny plastik na górze zegarów upaćkany był nie zmywalnie na srebrno. Ogólnie ostatni, najbardziej zdeptany skuter w całej firmie bo najtańszy.
Niestety - okazało się jak twierdzi mechanik, że silnik 50 i 125 może różnić się w tym skuterze. Niby nie miał z tym do czynienia, ale twierdzi, że w Piaggio są różnice, więc pewnie też tu tak jest.

Byłem też u SYM'a. Tu przynajmniej wszystko było tak jak być należy. Nawet odpalili skuter na moje zawołanie, zależy im widać na sprzedaży bo cena w rozmowach poszła na 3500zł brutto + kuferek
Przynajmniej sprzedawca zrobił na mnie lepsze wrażenie, ale na sprzedawcy jeździć nie będę tylko na skuterze :)
Tu też niestety nie potrafili mi powiedzieć czy silnik SYMa 125ccm będzie pasował do SYMa 50ccm...

I tak zakończyła się na dziś przygoda z kupnem...

No to szkoda :( W tej pierwszej firmie to jakieś nie porozumienie chyba...totalna olewka klienta, żałosne...Co do silnika to wydaje mi się że powinien pasować, tak samo w moim Kymco Nexxonie seryjnie były 125cc a na europie zrobili 50cc bo takie wymogi, podobno jedynie cylinder mniejszy a resztą żywcem ze 125cc

Zulwiczek napisał:

No to szkoda :( W tej pierwszej firmie to jakieś nie porozumienie chyba...totalna olewka klienta, żałosne...Co do silnika to wydaje mi się że powinien pasować, tak samo w moim Kymco Nexxonie seryjnie były 125cc a na europie zrobili 50cc bo takie wymogi, podobno jedynie cylinder mniejszy a resztą żywcem ze 125cc

Oprócz tego dzwoniłem do 3 firm zajmujących się serwisem autoryzowanym skuterów w sprawie wymiany silnika.

Pierwszy dotyczący Kymco: "Paaaaanie na pewno nie pasuje silnik z Agility 125 do 50", drugi dotyczący Kymco: "Paaaaanie może i się da ale wiązka elektryczna inna, mnóstwo innych rzeczy innych, może będzie pasować a może nie będzie. My się tego nie podejmiemy"
A to były duże (jak nie największe) serwisy w Warszawie, specjalizujące się w Kymco.

Dzwoniłem też w sprawie SYMa Orbit aż do Katowic do dystrybutora/serwisu tej firmy. Tam usłyszałem, że skuter z silnikiem 125 ma inną ramę niż 50, inne mocowania. Prawdziwa lub fałszywa odpowiedź, ale bez żadnych ogródek, bez kombinowania.

Czyli SYM odpada co do SWAPu a Kymco - kto wie... (bo autoryzowany serwis na pewno nie).

No to lipa jednym słowem, i co terz zamierzasz w takiej sytuacji zrobić?

Zulwiczek napisał:

No to lipa jednym słowem, i co terz zamierzasz w takiej sytuacji zrobić?

Szkoda mi kupować 50-tki dla samego silnika, nawet podciągnięcie do 80-tki nie robi na mnie wrażenia (śmigam na cylindrze 72ccm). Myślę, że muszę rozejrzeć się pomiędzy używanymi skuterami 125, jakaś Yamaha Neos, Teos, jakiegoś Burgmana... Ogólnie nie mam pojęcia w tej chwili...

jeśli ktoś rozważa zakup SYMa - polecam

przede wszystkim 0 problemów z serwisowaniem.
ASO mam bodaj 7 km od domu (Katowice) - umawiamy się na przegląd / wymiane płynów dzień wcześniej.

Skuter jest prosty - także przez 3 sezony nie musiałem w nim naprawiać nic..
Owszem robię małe przebiegi. Ale to jazda dla przyjemności...

Być może w tym sezonie będę go sprzedawał, bo robie prawko A... :D

klekocix napisał:

Zastanawiam się nad zakupem 2 skuterów:
Kymco Agility 50 4T
http://otomoto.pl/kymco-agility-kymco-agility-salon-polaska-M2837421.html
Sym Orbit 50 4T
http://otomoto.pl/sym-inny-orbit-50-M2887357.html
Czytałem mnóstwo opinii na temat jednego i drugiego. Część dotyczyła tego, że są to bliźniacze modele.
Jednak patrząc na ich opisy (chociażby długość i waga - różnią się).
Podobno też wg. testów Orbit pali więcej niż Agility i rozbieżności (podobno) są spore. Ale czy to możliwe, że 6.5kg różnicy wagi i 7.5cm długości dawały rozbieżności rzędu 0.3-0.5L?

Kolejne pytanie, czy te silniki montowane w dwóch powyższych skuterach to to samo co 193QMB w "chińczykach" czy też inna konstrukcja? (I czy są takie same czy się różnią?)
Ostatnie pytanie, wiem, że Agility występowało też w wersji 125ccm więc w przyszłości łatwo będzie kupić "dedykowany" silnik który podpasuje pod oryginalne mocowania. A co w tej kwestii z SYMem?
Innymi słowy - doradźcie proszę :)

Silniki te same co w typowych chińczykach, natomiast mogą różnić się innym kształtem obudowy przekładni pasowej i filtrem powietrza. Kymco różni się od pozostałych chińczyków elektryką, (inny rodzaj prądnicy i modułu).
Jako że posiadałem Agility 50, też chciałem kupić silnik 125cc z tego samego modelu, ale w ostatniej chwili się rozmyśliłem, ponieważ faktycznie różnią się ramami. 125-ka ma bardziej z tyłu i pionowo mocowany tylny amortyzator, a w ramie z 50-ki nie ma tego mocowania. Następna różnica, to mocowanie podstawki centralnej-w 50-tce, pod spodem silnika, w 125-ce do ramy. Tak że mnie się to nie opłacało, pomimo możliwości zakupu silnika za 300zł z kołem, ale bez ramy, gdyby była rama to co innego. W końcu sprzedałem 50-ke i szukam oryginalnej 125-ki :)

może dziwne pytanie mam... ale skoro chcesz zmieniać silnik - to czemu chcesz kupować nówkę 50-tkę?

albo czemu chcesz zmieniać silnik a odrazu kupić 125 ba ziomek ja na twoim miejscu kupił bym jakries używane cos o większej pojemności:p skuter to tylko gaz dodajesz i tyle :p

To chyba proste ;D Rejestracja na 50 panowie :)

A podczas kolejnego przeglądu technicznego nie bedzie problemu że masz inny silnik. Przeciez w dowodzie będziesz mial wbita pojemność .

Ktoś odkopał bardzo stary temat :)

Od 3 miesięcy jeżdżę Yamahą Cygnus X 125/50ccm ale jestem w trakcie "odkręcania" tego, żeby był zarejestrowany na motocykl.