Jakiś czas temu napisałem, że kupuję Torosa F16. Teraz jednak rozważam tę decyzję i nie wiem, czy nie zdecyduję się na coś droższego.
Ostatnio przyszedł mi do głowy pomysł na coś lepszego, niż Zipp czy Romet. Zastanawiam się nad Kymco Agility 50 4T. Design dość dziwny, ale niebrzydki, osiągi nawet niezłe, jak na 4T, no i bezawaryjność, z której słynie Kymco.
Cena też, możemy powiedzieć, w moim zasięgu (3 999 zł). Ostatnio jednak gdzieś wyczytałem (nie pamiętam gdzie), że nie produkują już tego modelu. Zastąpił go Agility RS 50 4T. Moje pytania: czy ten model jeszcze produkują, czy to był błąd na stronie? Jakie macie o nim opinie? Czy polecacie może coś innego, podobnego? Dodam, że Agility RS jest poza moim zasięgiem cenowym.
Przemyśl dobrze to Agility. Zwłaszcza w wersji 4T, ponieważ jest to praktycznie ten sam silnik, co w tańszych skuterach 4T. Nie sugeruj się też nazwą Kymco, bo gdy go kupisz i zobaczysz świadectwo homologacji, to się zdziwisz. Jak już masz te 4 tyś, to dozbieraj i kup Agility RS 2T lub Vitality 2T. Jak zależy Ci na szybkim kupnie, to kup skuter innej firmy, który wizualnie bardziej Ci się spodoba.
Kymco ma dobry stosunek cena/jakość. Na pewno za 4 tyś lepiej kupić właśnie Kymco niż np. Zippa czy Rometa. Z tym designem to nie jest tak źle, ale przyznam, że podobają mi się jakieś bardziej sportowe.
J23 - jakie inne modele polecasz? Chciałbym, żeby skuter był nowy, miał koła 12", w cenie ok. 4 tyś. Rozważałem jeszcze Zippa Superraya, Zippa GP500 i Rometa 717. Ale Kymco to chyba jednak lepsza marka.
Zipp Superray - mniejszy skuter na większych kołach, dwa amortyzatory i praktycznie jednoosobowy. Zipp GP 500 - większy skuter, tańsza odmian quantuma, lepiej kopić coś z Benzera lub Bartona. Romet 717 - brak płaskiej podłogi. Z Twoich typów wnioskuje, że raczej nie masz jasno sprecyzowanego typu skutera, ponieważ każdy z powyższych prezentuje zupełnie inny charakter.
1. Ma to być 50 ccm. 2. Ma mieć koła 12" lub 13". 3. Ma mieć tarczę z przodu (dlatego w ostatniej chwili zrezygnowałem z Torosa F16). 4. Ma być nowy. 5. Może mieć dość sportowy design. 6. Ma być niezbyt drogi (do 4 tyś.) 7. Ma być dobry na początek (to mój pierwszy jednoślad) - łatwy w prowadzeniu, zwrotny. 8. Ma być niezbyt duży i ciężki. 9. W miarę możliwości, niech to będzie 4T - nie zależy mi na osiągach. Nie będę go odblokowywał, więc przy 2T różnicę odczuję tylko w przyspieszeniu. 4T będzie dobry, bo mało pali i jest cichy. 9. Oglądałem jeszcze Rometa 717 2T H2O - tylna tarcza i chłodzenie cieczą (wow!), ale jest drogi (5,5 tyś.), więc przekracza moje możliwości, a poza tym taką kasę za CHIŃSKI skuter... Hmmm...
Ja poleciłbym ci Junaka. Wiem "Chińskie gówno" i tak dalej, ale mój kolega ma jeden z tej firmy skutera i dobrze mu służy. Za 4 tysiące! Więc jak za tę cenę to nie tak źle. Zobacz też różne testy o Junakach. Jak byś chciał je zobaczyć daje pod spodem linka do skuterów. http://www.junak.com.pl/skutery/ Pozdrawiam!
Wszystkie są duże, ale jednocześnie wygodne i komfortowe. Nie wiem ile masz wzrostu, ale jak kupisz mały to będziesz dziwnie wyglądał a i wygodnie też Ci nie będzie.
Ja mam Kymco RS 50 z 2010 roku. Jak na dzień dzisiejszy 17tyś nabite na liczniku. Tak to prawda ma silnik qmb139 tak jak w chińskich skuterach ale ten silnik robiony jest z różnej jakości podzespołów. W przypadku Kymco na pewno są one lepsze. W skuterze wymieniany był cylinder na 70cc i gaźnik przez ostatnie 2 lata. Po dwóch latach padł rozrusznik elektryczny. Generalnie polecam tą maszynę. Robiłem nią jak na skuter długie trasy nie raz po 120km dziennie. Spalanie na poziomie 2,6l na 100 przy 75km na liczniku czyli realnie jakieś 70.
Jak myślisz już o Kymco Agility to masz podobna propozycję od Syma też tajwańska niezawodna firma http://otomoto.pl/sym-inny-orbit-4t-jak-kymco-agility-4t-M3525022.html . I moim zdaniem lepiej wygląda niż kymco :)
Orbit jest odrobinę większy i tylko tyle. Mówię ci jak już oglądasz kymco to spójrz też na symy ta sama jakość co kymco i też wiele ciekawych modeli http://sym.pl/#home/produkty