hektor190, tak ja Ci pisałem wcześniej oraz tak jak koledzy wyżej podpowiadają, ponownie- sprawdź kompresję. Z pewnością poszły pierścionki, tłok będzie przytarty, cylinder raczej też już będzie cały w rysach... prócz tego wymień to co pisane było stronę wcześniej:)
specops- tak to prawda, sam mogę to potwierdzić własnym doświadczeniem. W sobotę postanowiłem wymienić pierścionki w swoim nocniku- toros el diablo- brał mi olej. Z racji tego że miałem same pierścionki, a na zakup tłoku nie było czasu(sobota, już pozamykane) więc wymieniłem je same. Po rozkręceniu moim oczom ukazał się taki oto widok:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5bd4e22c96eb50e7.html
Cylinder za to wygląda jak nowy:) Tak więc chińczyk ma przejechane 4000km, od razu po "dotarciu" ok 500km była przez cały czas manetka na full. Zmieniłem pierścionki same, (przed zmianą śmigał licznikowe 78-79)teraz zamykam licznik (80km/h) czasem uda się wyjść poza skalę. Przed zmianą był problem z odpalaniem, gasł na wolnych obrotach, miał o wiele mniej mocy, wyczyściłem gaźnik, wyregulowałem i parę innych pierdół, a po zmianie pierścionków jakaś tam poprawa w mocy się pokazała, choć nie wielka. Z górki gps pokazał 74km/h(na liczniku grubo poza skalę ok 85-86km/h) czekam tylko aż dojade cylinder do końca i zmieniam:)
Kompresja przed zmianą pierścionków:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f51ad32dd4b093e0.html
Po zmianie jeszcze nie mierzyłem, przejadę z 30km jeszcze, poczekam aż się ułożą i zmierzę:)
Tak więc tłok przytarty, a mocy nadal jest, ale już niedługo, przejade na nim może z 500km i padnie:)
Dlatego hektor190 mimo że to jest Kymco należy już się trochę zainteresować, tym bardziej po 13tysiącach:)