Otóż mam Agilitkę 4t 2005r. Ma przejechane dopiero 2000 km, a to dlatego, że dłuugo stała. Jeżdżę nią jeden sezon, w pełni zablokowana. Teraz nadszedł jej czas. Chcę wpakować w nią 500 zł nie licząc odblokowania. Odblokowana będzie Full, razem z modułem. I teraz mam pytanie. Jak najsensowniej wydać te pieniądze ? Jaki wariator najlepszy ? Malossi Multivar, Polini Speed Control czy Naraku HS Racing ? Jaka sprężyna dociskowa ? Seryjna, czy może zainwestować w inną ? Warto pakować się w sprzęgło sportowe/dzwony ? Jakie rolki najlepsze pod daną konfigurację ? Sprężynki sprzęgła do wymiany ?
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi. PS Lepiej, żeby Żyletka się dobrze zbierała V-Max 75 km/h spokojnie wystarczy.
Na początek zdejmij blokady i zobacz jakie będą osiągi, bo co byś nie robił więcej jak 75 licznikowe to raczej z niego nie wyciśniesz. A jak będzie dynamicznie kiepsko to na początek większy cylinder (72 ccm). Rolki 4.5 - 5 Gr. Sprzęgło zostaw seryjne, w wariator też nie warto wkładać - takie mam doświadczenia.
skoro jedzie 50km/h to wciąż jest zablokowany ;) po zmianie przełożeń na naraku wtórnych 17/49 oraz pierwotnych 18/50 , pełnych odblokowaniu modułu a także po zmianie cylindra na jakieś 72cc , myślę że do 100km/h w sprzyjających warunkach dałoby się rozpędzić.
Przecinamy w jednym miejscu około 2 cm w głąb. W środku jest przecinany zielony kabelek który odpowiada za blokadę obrotów :) Przeciety daje około 10-12 km/h do v-max :) teraz z odblokowaniu modulem, dysza większa, wymieniona tuleja jedzie 75 km/h :)