Kupno nowego skutera 2000/2300zł

Witam wszystkich w przeciągu najbliższych miesięcy chciałbym kupić skuter.Będzie mi on służył do jazdy po mieście i do dojazdu do szkoły,mam 178 cm wzrostu.Mój budżet to mniej więcej 2000zł może się zwiększyć do 2300zł i tu pytanie co wybrać.Zastanawiałem się nad nowym ''chińczykiem'' brałem tu pod uwagę Zipp i Romet lub coś markowego używanego patrzyłem na różne ogłoszenia ,ale wszystko jest daleko ode mnie (mieszkam 1km od Warszawy).Myślałem nad tym czy nie wybrać się na giełdę ,ale z opowiadań słyszałem ,że tam są lepsze cwaniaki.Będzie to mój pierwszy skuter i niektórzy mówili ,że nowy chińczyk na pierwszy skuter jest ok.Prawdopodobnie za rok z kawałkiem wymieniałbym na coś markowego.Czy ktoś z was miał styczność ze skuterami Romet lub Zipp ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Jeżeli to będzie twój pierwszy skuter i wiesz, że za rok będziesz wymieniał na coś lepszego, to rzeczywiście dobrym wyborem jest teraz nowy chińczyk (Przez rok nie powinien się rozlecieć, a jak by co, to gwarancja). Przy ewentualnej wywrotce koszta prawie żadne, a przez ten rok jazdy skuterem dowiesz się, co ci przeszkadza w "tym pierwszym skuterze" i przy wyborze nowego sam już będziesz wiedział, czego szukać. Jedyny minus na zakup teraz nowego skutera jest taki, że jak za rok będziesz chciał sprzedać np. używaną yamahę, którą teraz kupisz za 2300zł, to dostaniesz za nią 2000zł, natomiast jeśli teraz kupisz chińczyka za 2300zł, to po tym roku będzie wart lekko ponad 1000zł...

Właśnie a propo tych serwisów i gwarancji jak to z nimi jest co ta gwarancja wgl obejmuje ? I czy te serwisy to nie są jakieś trefne ?
A z nowych chińczyków co moglibyście polecić ?

Odświeżam

No myśle, że taki budżet skazuje Cię na Router Bassa/Torosa f16.
A co do Chińczyków ? Jak sie dba, tak sie ma : )

Ogółem poza bassą i torosem w tym budżecie jest romet 727 eco i premium trochę lepszy od bassy (wg mnie) chyba przez hamulec tarczowy i lepsze osiągi czy ktoś z was miał przyjemność z nim ''obcować '' ? :)