Mam rometa rxl z tym cudnym plastikowym bagażnikiem ( http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5b/Romet_RXL_50_in_Krak%C3%B3w_%281%29.jpg ). Chcę kupić jakiś kufer, ale nie wiem na co zwracać uwagę.
Pierwsze co - mocowanie. Potrzebny jest jakiś osobny stelaż? Jeśli tak, montuje się go tak, jak fabrycznie jest przyczepiony bagażnik? Czy w jakiś inny sposób?
Drugie - bezpieczeństwo. Domyślam się, że jakość - a tym samym cena - przekładają się na trudność w otwarciu bagażnika przez niechcianą osobę. Planowałem przeznaczyć na to około 200zł - wystarczy, żeby kufer nie otwierał się sam od stuknięcia różdżką o niego?
Jak złym pomysłem jest oszczędzanie na kufrze?
według kufer to zła rzecz mocowanie będzie ci się obrywać na naszych pięknych ulicach ;)
Przejechałem trochę krakowa i w sumie to nie narzekam na stan dróg... przeważnie. Jest kilka miejsc gdzie się skacze i nie da się z tym nic zrobić, ale w większości przypadków dziury da się omijać.
Chyba, że miałeś na myśli odpadanie od przeciążeń przy unikach.
Rzecz zła czy dobra, przechowalnia kasku jakaś się przyda :F