Który z tych sportowych 50ccm jest waszym zdaniem lepszy. Podajcie powody 
http://sklep.mieloch.pl/product_info.php?cPath=1_41_830&products_id=2346&osCsid=66837108c7a08cc40198d35d06fe8dc6 http://skuterdoktor.pl/product_info.php?cPath=8_27_43&products_id=4526 czekam na odp. POZDROO ! Edit: Ahaa i czy trzeba przy którymś z tym cylindrów zmieniać wał korbowy ?
Szczerze lepiej wsi??? 70ccm i jeździć dłużej bo 50ccm są mocno obciążone i przez co skraca się ich żywotność
spoko tylko nie wiem właśnie jak z cenami budrzet mam ograniczony ale jak cos to napisz mi jakie polecasz cylindry. jezeli chodzi o osprzet do cylindra to gaźnik jest juz 17,5 Dellorto i wydech Leovince ZX. Aha i kiedyś czytałem materiał na jednośladzie o Aeroxie z ich projektu i montowali tam cylinder Mallosi MHR przy którym trzeba było obrabiać kartery i drugie pytanie czy przy każdej 70cc trzeba obrabiać kartery i wał korbowy zmieniać.
Dla mnie jest lepszy Polini… nie jest z alu czyli co za tym idzie ma dłuższą żywotność 
polini bendzie lepszym wyborem bo jest żeliwny i bendziesz mugł na nim więcej zrobić
Ja też polecam Polini, niby 50ccm ale żeliwo jest znacznie trwalsze niż aluminium więc wcale tak krótkiej żywotności nie ma.
Ehh… żeliwo jeszcze ujdzie przy serii albo przy lekkim tunie.Ale po jakimś mocniejszym wychodzą niedoskonałości cylindrów żeliwnych. A więc tak: żeliwo: +możliwość szlifu po zacierce -słabiej odprowadza ciepło - żywotność rewelacyjna nie jest -długi czas doierania Nicasil: +krótki czas docierania +lepsze odprowadzenie ciepła co za tym idzie praktycznie nie przegrzewający się cylinder -brak możliwości szlifu cylindra ew.można nanieś nową warstwą Nicasilu. I nie pierdzielić mi ,że żeliwo jest o wiele wytrzymalsze.O ile ktoś nie jeździ jak idiota i co chwile nie przegrzewa cylindra to przejedzie o wiele więcej niż na żeliwie.Poza tym poprzez lepsze odprowadzenie ciepła takich cylindrów nie trzeba co chwile stawał,aby schłodzić silnik. Podsumowując: żeliwo jest dla osób ,które nie potrafił jeździć inaczej niż maximum obrotów i często potrzebują szlifów cylindra. Nicasil dla tych ,którzy na codzień cenią wygodę i jeżdżą elastycznie. Oczywiście na Nicasilu też można jeździć na maxie jednak takie użytkowanie (oczywiście przy sytuacji ,że taka jazda to większość) prowadzi to łuszczenia się powłoki Nicasilowej ,a wtedy to tylko można taki cylinder na półke postawić. Ps:Taki apel.Ludzie poczytajcie trochę!
A więc który cylinder jest z Nicasilu ? Mogłbyś podać nazwe jakiegoś lub ja się myle i chodzi ci pewnie o Stage6 ALU 50cc. Bardzo byś mi pomógł ponieważ. Nerwy mam już w strzępach przez mojego brata, przez którego 2 razy w pełni docierałem żeliwo raz na fabryce dwa przy szlifie i trzeci raz docierałem pierścienie które były wakacjami przy tamtych ponieważ docierałem je tylko przez 400km. Wolał bym z Nicasilu bo docieranie jest krótsze oraz na codzień cieszę się elastycznością skutera i nie jezdze jak pajac na maxa.
Nicasil jeszcze ma +większe przebiegi +wieksza moc +trudny do zatarcia
Mam nadzieje ze dowiem się który cylinder jest z powloka Nicasilu … bo nie wiem czy ten alu jest właśnie z tym czekam na odp. POZDROO !!
No wszystkie aluminiowe są pokryte nicasilem … Wszystkie 1 pierścieniowe ( chyba ) są Nicasilove.,
Ok thx wielkie juz wszystko co potrzebne mi wiedziec wiem … Temat OFF!
Jak off to zamykam