Witam!
Nabyłem właśnie ktm 620 lc4 rok 1991, i zauważyłem w nim falujące obroty gdy chodzi na luzie chodzi na obrotach około 1.3 po czym skacze po około 10-15sek na chwile na około 2.0 - 2.5tys rpm po czym znowu sa mniejsze i co jakiś czas się zwiększają … podczas jazdy jadąc pewnie… na wyższych obrotach gdy redukuje biegi schodząc z wyższych obrotów silnik dalej pracuje na wyższych obrotach kolo 2-3tys czyli gdy redukuje np.do 2 biegu wciskam sprzęgło silnik po tym zejściu z wyższych obrotów redukuje je do niższych lecz dalej jest na trochę wyższych niz powinien… co może być przyczyna tej usterki ? Domyślam się ze gaźnik ? lecz nie bardzo wiem co zrobić… POTRZEBUJE WASZEJ POMOCY :?:
Gaźnik to do czyszczenie i regulacji. Przy okazji zmień świece skoro dopiero kupiles no i filtr wyczyśc
zauważyłem że gdy jest się zagrzeje trochę bardziej ciężej odpala… niż gdy jest zimny, to też tego winaż
kolejna rzecza jest ciężko z jedynki czasem wbic 2ke… a juz redukujac z trojki na dwojke nie ma problem… co moze byc przyczyna?
No módl się aby to był gaźnik W piździkach jak cięzko odpala ciepły to znaczy że może się remont zbliżać a nie wiem jak tam w ktm A co do biegów to może zmienić olej wystarczy w skrzyniż
oby nie bo nie dymi i z tego co wiem to tlok byl wymieniany w zeszlym sezonie, a olej zmieńie na pewno…
No to gaźnik do czyszczenia regulacji no i filtr do czyszczenia. Jak sam nie umiesz to w serwisie chyba 60zł kosztuje taki zabieg