Witam!
Ostatnio właśnie wymiernilm wariator wszystko gra elegancko. pasuje.
rozebralem takze aby obejrzec jak wyglada tlok i pierścienie i cylek i wylo wszystko okej. zkręcilem do kupy wszystko pasowalo super. a teraz jak próbuje go nie dosc ze nie chce odpalic to tak jakby LEKKo kręci..jak by był bez świecy (wtajemniczeni beda wiedzieli co i jak)
a wiec: CO MOGLO SIE TAKIEGO STAC???
rozkręć JESZCZE RAZ i skręć znowu
wariator ???
Iskra, paliwo, powietrze, kompresja. Sprawdź czy to wszystko jest. Tak a przyszłość - dopóki nic niepokojącego się nie dzieje to nie rozkręcaj wszystkiego tylko po to aby zobaczyć "jak się to wszystko ma".
Czy aby napewno wszystko dobrze poskręcałeś ? Czyściłeś może silnik z nagaru ?
kapuchon...nie czyscilem nagaru,
iskra - jest
paliwo - do gaźnika dochodzi
powietrze ? nie mam pojecia
kompresja- jest DOOBRA..
Skrecilem dobrze..
dałeś nowe uszczelki cylindra ?
stara została..
Piszesz, że "jakby bez świecy", to znaczy, że po tej zabawie w oglądanie nie ma kompresji. Może być kwestia uszczelek albo pierścieni tłoka.
chodzi mi, że podobnie "szybko" sie kreci.. kompresja niby jest, jak przytykałem palccem..
robertoFocus napisał:
chodzi mi, że podobnie "szybko" sie kreci.. kompresja niby jest, jak przytykałem palccem..
No i jakie ciśnienie stwierdziłeś po takim "pomiarze"? Palcem zawsze wyczujesz jakiś podmuch, nawet gdy tłok będzie dziurawy. Chodzi o to, czy ciśnienie nie jest za niskie. A skoro wał chodzi, tak jakby nie było świecy to anjwyraźniej ciśnienie w cylindrze jest zbyt niskie.
Sprawdź czy uszczelki się nie uszkodziły. Świecę dobrze wkręciłeś?
robertoFocus napisał:
chodzi mi, że podobnie "szybko" sie kreci.. kompresja niby jest, jak przytykałem palccem..
Palcem to za przeproszeniem wiesz co możesz sobie sprawdzać... palec wypchnie nawet przy kompresji przy której silnik nie ma prawa odpalić.
Uszczelkę pod cylindrem wymienia się po każdym jego demontażu tak samo z uszczelką głowicy a skoro Ty zostawiłeś stare to moim zdaniem one są problemem bo nie trzymają kompresji.
Napewno zajrzę! :)
dzieki za rady.. napewno się temu przyjrze jezeli cos poprawię napewno sie odezwę :) DZIEKI!
Witam, to znowu ja! ...
Stwierdziłem, że paliwo dochodzi do gaźnika ale juz nie dochodzi dalej... Świeca jest sucha, gaźnik przeczyścilem nie byl nic zaPCHANY.. I znowu mam rozkmine to tu moze byc..
rozkręć silnik jak ci się chce jeszcze raz i według tego schematu
http://w952.wrzuta.pl/obraz/powieksz/aSBQ8V3Yova
Witam, już myślę, że wiem co to jest... szpilka się odkręciła od silnika..i nakrętka głowicy nie trzyma tka jak powinna..i dostaje sie powietrze. Dzieki i pozdrawiam!