Witam
Mam pytanko czy koło od roxa podejdzie do PIAGGIO NRG?
Z góry dziękuje i pozdrawiam:)
Od kiedy zmiana kół to tuning mechaniczny?? Warn. SiWy
Nie.
Potwierdzam! mój kumpel próbował założyć i też nie dało rady.Temat do zamknięcia ;p pozdrawiam.
Yy niby czemu nie maja podejsć …??? kupujesz specjalny adapter do tyłu jest on chyba Kieslera i juz masz … a z przodu chyba normalnie pasuje moze tam z tulejką jakąs się trzeba będzie pobawic i tyle … xD 
z zmiana felg zawsze jest trochę zabawy …
A może mi ktoś podać link do tego adapteraż
A koło od runerki podejdzie bez żadnych problemów?
Żeby włożycz koło od runnera będziesz musiał wymienić piaste
a własnie mumin mowisz o jakis adapterach da rade włozyc do neosa roxowe tylnie koło??? Jest jakis adapter czy cosą?? Ale tak zeby był hamulec.
przecież to silnik yamha tu i tu wiec bez problemu (chyba)
Borek02 napisał:
a własnie mumin mowisz o jakis adapterach da rade włozyc do neosa roxowe tylnie koło??? Jest jakis adapter czy cosą?? Ale tak zeby był hamulec.
Jak chcesz mieć bęben to nie da rady tak. Chyba że wywalisz ta wajchę od hamulca i ten taki boledz i wtedy ci wejdzie fela od roxa ale wtedy nie będziesz miał hamulca chyba że sobie przyspawasz mocowania i przykręcisz zacisk :P xD
wrona napisał:
przecież to silnik yamha tu i tu wiec bez problemu (chyba)
Po pierwsze silnik to minarelli a nie Yamaha, a po drugie, rox ma tarczę z tyłu a neos ma bęben, więc trochę roboty z tym jest.
ale jest to mozliwe … i wcale nie jest z tym az tak duzo roboty … zakladasz kolo i muszisz do karteru dorobic mocowanie do zacisku …
ja i tak bym się pokusił o nowy karter z przełożeniami, kupić nowe łożyska + simery bo bez nich się nie obejdzie i za 200zł mam przerobiony silnik tak że mogę wstawić koło od roxa 
Ale po co mam wkładac nowe przełozenia i kupowac nowe kartery??? Jak juz to sam karter od roxa. Ale ja nie jestem do konca przekonany co do dospawywanych mocowan. A jak się cos urwieś?
ta urwie … :roll:nikt nie mowi ze masz robic to mocowanie z przetopionych puszek po coca-coli … :lol: robisz to po prostu z dobrego metalu u tokarza i juz … a wy myslicie ze z czego robia mocowania i adaptery np do tarcz ssp …?? metal to metal (oczywiscie ,że sa rozne rodzaje i wytrzymalosci)…
No tak ale terz trzeba znalezc dobrego tokarza 
A ja chyba takich w okolicy nie mam.
A nie szybciej kupić cały silnik? Ja swój opchnąłem za 250zł. Ale taki lepszy ze 300 do 500zł, sprzedajesz od neosa a połowe ceny i wkładasz przykładowo tylko 200. A masz już ciecz, 13 calowe koło i tarczę ( wtedy też chłodnice trzeba skołować)