Siemka wyciagnalem z szafy po paru latach moj kask stal w cieniu bez slonca mial doplyw powietrza ale zrobil sie strasznie klejacy i tajk jak by sie luszczyl cholera wie ma ktos pomysl co z nim zrobic ?? Bo w takim kasku lipa bo lapy zaraz sie kleja wszystko sie kleji do niego
jedynie do ryzu go a jak nie to benzyna zmyc to ,pozniej zeszifowac delikatnie i pomalowac na nowo
a najlepiej wymienić - chyba że to jakis superkask za góre faorsy… ale taki raczej by nie zaczynał obłazić po kilku latach.
Zmywa się to najczęściej mleczkiem cif i ścierką, potem trzeba , wyciągać wygłuszenia i tapicerki, malować… itd . kupa roboty
Kask kosztowal w ciul hajsu dlatego sie zdziwilem ze cos z niego zlazi ale wydaje mi sie ze zonie cos sie na niego wylalo bo on wczesniej lezal w szafie pod jakimis tamplynami i sie nic nie przyznala
Czyli co lepiej benzyna ekstrakcyjna czy cifem ? Potem wodnym 180? I zabezpieczyc i pomalowac ?
a co to jest za kask? z czego?
Shiro dawno temu kupowalem ale malo nie zaplacilem 400zl to on nie kosztowal z blenda przeciwsloneczna otwierana przylbica wlotami powietrza itp itd ale cifem elegancko to zeszlo przejade teraz te elementy wodna 180 i zamaluje bezbarwnym lakierem dla ochrony co o tym myslisz ?
A szkoda mi kupowac nowy bo on ma tylko 2 sezony i ani razu nawet.mi nie upadl z reki czy cos na ziemie
jak 400zł to wg twoich kryteriów w ciul hajsu to się bardzo nie zrozumielismy
Nie powiedzialem ze 400zl kosztowal tylko duzo wiecej bo wtedu za caly stroj z kaskiem zaplacilem ponad 2 kola
Dobra mniejsza z tym co za ile nie o tym temat jak cos to juz ogarnalem cifem ladnie zeszlo zabezpieczylem calosc tasma ladnie przetarlem papierem wodnym 600 potem bezbarwny mat i wyglada elegancko
I przestał się lepić? Jesteś w stanie w nim jeździć?
Nornalnie tam gdzie wygluszenia i reszyta sie nie kleil tylko z zewnatrz wiec go nie rozbieralem cifem i woda ciepla ladnie to zeszlo bez wiekszego tarcia potem papierem wodnym 500 i 600 przetarlem ladnie zabezpieczylem calosc tasma i polakierowalem bezbarwnym i jest gicio nic sie nie lepi mozna jezdzic