Siema, mam taki skuter 2t i coś mi się chyba w nim popsuło. Gdy go po jeździe zgasiłem i po jakimś czasie chciałem go odpalić to coś źle kręcił ze startera a akumulator jest naładowany i dobry.
Spróbowałem z kopniaka ale jakby go zablokowało. Za piątym razem odpalił i jakoś dziwnie chodził, nierówno. A gdy go zgasiłem, to przy gaszeniu jakiś dziwny stukot w silniku.
Co to może być, co się popsuło. Proszę o pomoc!