Witam , jestem świeżo po zmianie kpl silnika na 72ccm a mój problem polega na tym iż woczraj podczas jazdy motocykl osłabł , zgasł i na tym koniec . Dzisiaj sprawdziłem wszytko , benzyne dostaje , nawet po wtryśnięciu bezposrenio do głowicy nic sie nie dzieje , iskra jest , zawory dobrze wyregulowane , rozrząd dobrze zgrany . Naprawde jestem teraz głupi i nie wiem co zrobić może jakieś propozycje ?
Wymień świece na nową.
świeca jest nowa .
Ja wyglądało u Ciebie docieranie? Nie przegrzałeś go? Nie przytarłeś przypadkiem? Jak z kompresją?
docierałem go jednyie jakies 50 km bo wysiadł , jadąc 50km/h nie przekraczałem , co do kompresji jest b.dobra zatykając otwór na świece czuć mocną kompresje. Ja osobiscie podejrzewam jeszcze pierscienie bo przy montażu dosyć łatwo tłok wszedł w cylinder ale wydaje mi sie że raczej by chociaż odpalał a tu nic całkowite 0
jakieś pomysły ?
Podałeś zbyt mało danych, aby Ci jakoś sensownie pomóc w tym temacie. :(
Swoje wpisy tutaj potraktuj może nawet jako pamiętnik, wówczas dość rozległy opis zagadnienia posłuży Tobie jako swoista retrospekcja, a nam jako szczegółowe sprawozdanie z zaistniałych okoliczności.
A tak, to dzisiaj jedynie to mogę wskazać:
http://www.serwisskutera.hpu.pl/readarticle.php?article_id=6
Dobrze więc zaczne od początku , na wstępie dodam że nie jestem zielony w tych sprawach . Więc po złożeniu silnika przejeździłem nim ok 50km w przeciągu 5 dni nie przekraczając 50km/h następnie po tym gdy motocykl osłabł stawiałem na pierscionki gdyż do cylindra tłok za łatwo wszedł , po ściągnięciu głowicy okazał sie problem z zaworem wydecowym , po regulacji wracał na swoje miejsce . Problem został naprawiony i nic , kolejno sprawdziłem dostawe paliwa chociaż gaźnik jest nowy . Z paliwem wszytko ok . w następnej kolejności sprawdziłem iskrę . Swieca nowa jak i stara mają dobrą iskre . zapłon wykluczony . Kolejno sprawdziłem rozrząd ( położenie wałka i prądnicy ) , wszystko ok . tak że nie wiem czy to może być wina pierscieni bo jednak kompresja jest. Nie mam już głowy
No dobra... *Navi96*
Wiemy już trochę więcej. Wnioskuję z tego opisu, że przebudowałeś/zmodernizowałeś silnik na nowych częściach na 72 cm3. OK.
Użytkowałeś go zgodnie z zasadami, a on odmówił jednak dalszej współpracy.
Według opisu to widać, że spełniłeś wszystkie kryteria, aby silnik działał, ale on jednak nie działa. :(
Można tutaj napisać, że skoro tak jest, to należy go jednak ponownie rozebrać, sprawdzić wszystko i potem ponownie złożyć do kupy, ale...
Powęszyłem na Kingway.pl i Twój silnik nie różni się, aż tak bardzo od takiego... 139 QMA/QMB. Też jest to 4T, nieznacznie tylko odmienny konstrukcyjnie. :)
Żeby Ci tutaj jednak nie radzić natychmiastowej rozbiórki silnika to spróbuj jeszcze może tak:
http://serwisskutera.hpu.pl/readarticle.php?article_id=24
Być może coś Ci pomoże to:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2029386.html
Piszesz, że gaźnik jest nowy, jest OK, a jak tam sprawy stoją w nim z dyszą główną?
Czy osadzając pierścienie na tłoku (zdaje się, że według foto ze sklepu, masz tam 4 sztuki na cztery rowki) odpowiednio ustaliłeś ich wzajemne położenie względem siebie?
Dalej, czy nie zapomniałeś i założyłeś dwa razy po dwie tulejki na szpilkach (np. w 4T 139 QMB takie są), stabilizujące uszczelki i wzajemne położenie na linii silnik-cylinder-głowica?
Czy tłok założyłeś zgodnie ze znakiem IN (intake) względem zaworu dolotowego?
I na czym dokładnie polegał problem z tym zaworem wydechowym (niewłaściwe luzy były, niedotarty był z gniazdem i przez to nieszczelny, a może wystąpiło niewielkie zgięcie trzonka zaworu i przez to niechętny jego powrót na miejsce i to nawet pod siłą oddziaływania sprężyn)?
Raczej czysto poglądowo (akurat w Twoim przypadku) można zapoznać się jeszcze z tym:
http://skuterdoktor.pl/knowelege%20base/instukcja%20montazu%20NARAKU.pdf
Jeżeli jednak zrobiłeś wszystko zgodnie z zasadami montażu, to idąc dalej, zostaje wymiana paliwa, grzebanie w ustawieniach gaźnika, może nawet wymiana cewki zapłonowej (teraz w swoim 4T 139 QMB_72 cm3, jako *eksperyment poznawczy* mam zainstalowaną cewkę zapłonową z samochodu Ford i to nawet całkiem nieźle działa), a nawet sprawdzić skubańca na... *pełnym przelocie*, bez filtra na dolocie i bez wydechu, może to i brutalne/głośne, ale musi wreszcie wyleźć, gdzie i co go boli. :)
P.S. Pozdrawiam i oczekuję na dalsze Twoje relacje ze zmagań ze swoim silnikiem spalinowym. :)
Dziekuje za tak wyczerpującą odp ;)
a więc gaźnik zakupiłem nowy i zamontowałem dyszke na 72ccm.
Pierscienie były rozłożone prawidłowo , tulejki były założone na swoje prawowite miejsce ( inaczej by nie weszły) . Uszczelki leżą tak jak powinny . Co do tłoka , szczerze sie przyznam że nie zwróciłem uwagi którą stroną jest założony . Co do zaworu , od jednej strony śrubka regulacji zaworów była zniszczona ( lichy materiał ) ale przełożyłem ze starej głowicy. Dziś wieczorem zdemontuje silnik na częsci pierwsze i dam znać czy czegoś nowego się dowiedziałem ;)
Dobra , najprawdopodobniej znalazłem przyczyne . Nasi chińscy przyjaciele pożałowali na pierscieniach , wyrównały się z tłokiem...
Dla przyszłego pokolenia : Jeżeli tłok łatwo wszedł na nowy cylinder to pierscionki się nie nadają . Jutro jade kupić i jak złoże dam znać co i jak.
Chciałem tylko wtrącić że uszczelniacz zaworu dolotowego mógł się uszkodzić i łapie lewe powietrze, może to jest właśnie przyczyna usterki?
OK... *Navi96*
Jak ogarniesz temat pierścieni, tłoka i... kompresji w cylindrze to zdaj tutaj relację. :)
Spoko, *degename*, uszczelniacze również można/należy dla zasady sprawdzić, ale może jednak rozwiń nieco tę swoją teorię o tym, hmm... *lewym powietrzu*. :D
tak że okazały się pierscienie , poprostu były za małe , teraz silnik odpala od cyknięcia i jedynie zostaje mi regulacja gaźnika.Przy okazji wymieniłem uszczeli bo ta w zestawie przepaliła się po 50km... . Uszczelka w zestawie wykonana była z materiału podobnego do papieru toaletowego ...
Jeżeli uszczelniacz zaworu dolotowego jest uszkodzony to może zaciągać powietrze z wnętrza silnika - przynajmniej tak miałem w swoim (właśnie dlatego już byłym) aucie. Nie miał mocy i znikał olej, po zdjęciu głowicy wyszło właśnie to.
No dobra, *degename*, jest to jakieś sensowne wyjaśnienie. :D
No i gites, szafa gra, *Navi96*.
Wkleję tutaj jeszcze poglądowo link do opisu regulacji gaźnika, może się komuś przyda:
http://www.sst.pun.pl/viewtopic.php?pid=40#p40
Następnie, to zostaje już tylko lać paliwko pod korek, siadać i jeździć, jeździć, aż... tyłek odpadnie. ;)
P.S. Szerokości i przyczepności życzę. :)
Witam, dzisiaj znowu coś znalazłem:
http://www.moto-4t.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=34:regulacja-ganika&catid=17:eksploatacja-motocykla&Itemid=53
http://www.moto-4t.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=36:wymiana-cylindra&catid=18:modyfikacje-techniczne&Itemid=54
Wiedza w najczystszej postaci o pierścieniach jest tutaj:
http://www.pierscienietlokowe.com.pl/opierscieniach.php
Pozdrawiam. :D
Tak dla sprostowania , ja jestem już za stary na 50/72ccm , to motocykl kolegi pomagałem mu go zrobić bo wcześniej miałem do czynienia z chińskimi skuterkami , teraz śmigam na Hondzie CBR 125 ;) , a więc dziękuje za wszelkie odpowiedzi w szczególności *Metros* za uzupełnienie wiedzy ;) , temat zostawiamy dla przyszłych pokoleń :]