Nie rozumiem, dlaczego nie chcieli założyć, przecież to nie ma wpływu na gwarancję...?
Chodzilo o to ze ja kupilem wersje enduro na szprychowych jak sie zaczely jaja z kolami to im powiedzialem zeby mi dali supermoto kola odlewane bo mi to nie przeszkadza a ze do szprychowych nie mam juz zaufania to nie bo tak nie mozna itd paranoja
Wyobrazcie sobie teraz że w poniedziałek ten co był czyli chyba 07.12.2015 pojechałem zrobic rewolucje w serwisie wyrzyłem sie na mechaniku nieudaczniku który nigdy nie sprawdził motocykla po naprawie poprostu gosc wyciagał z pudełka czesc montował i ma byc no ale mniejsza z tym zostawiłem im to padło i złorzyłem pismo reklamacyjne z tytułu rekojmi że zadam zwrotu pełnej kwoty za motocykl żadajac zwrotu pieniedzy serwis nie ma prawa przeprowadzic żadnej naprawy a dzisaj czyli 09.12.2015 dostaje telefon że motocykl naprawiony do odbioru to zjebałem goscia że nie mieli prawa nic ruszyc bez mojej zgody to gosc odrazu szef kazał przekazac on nic nie wie no to telefon do rzecznika opisuje akcje a kobieta mówi że nie mieli prawa ruszyc pojazdu skoro jasno zażadałem zwrotu pieniedzy napisałem piekną skarge do rzecznika który bedzie musiał znowu interweniowac bo nie zamierzam wiecej jezdzic tym gównem i narazac swoje zdrowie i życie jak mozna wypuscic motocykl 4 razy klientowi z krzywymi kołami to trzeba być DEBILEM
EJ NO.... MŁODY. ;-)
Widzę na bogato! :D ale dobrze trzeba yebać serwis jak psów za taką bardachę bo coś takiego jest nie dopuszczalne
Dostalem list od prezesa bdg tarnow gdzie kupilem keeweya ze wszystko jest naprawione sprawdzone bla bla bla i ze zadanie pieniedzy jest bezpodstawne bo krzywe kola to nic takiego nie wplywa to na bezpieczenstwo itd a jedynie powoduje lekki dyskomfort. Rece opadaja musze pogadac ze znajama prawniczka czy warto isc do sadu czy jeszcze odpuscic ....
A wszystko dlatego, że komuś się sprawdzić nie chciało... Dramatyczna jakość usług :-(
Witam, latem 2015r. kupiłem Keeway Tx 125 koła szprychowe po zakupie reklamowałem przednie koło bo było krzywe. Zrobiłem motorem prawie 5 000 km i jestem zadowolony super maszyna
laszek7821 Napisz jaki V-max posiada twój tx i powiedz jeszcze czy za pierwszym razem udało im się jest poprawnie naprawić bo jestem straszliwie ciekawy ......
A ja niestety dostaje znowu nerwicy ponieważ zastępca dyrektora BDG Tarnów twierdzi że pojazd podczas zakupu został mi wydany w pełni sprawny co za chamstwo i jak po pierwszych kilku kilometrach wróciłem wkur*()( i zgłosiłem problem który się wlekł przez 8 miesięcy
V-MAX, ha po prostej 90-95km/h z pochylni w dwie osoby 125km/h nie odpuszczałem przez 2km silnik działa bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o koła to przeciągnęli szprychy, wystarczyła mała nierówność i problem na nowo, ale uporałem się z tym sam i jest ok. Proponuje, sprawdź tylną zębatkę czy ma luzy lewo- prawo tylko nie myl przód-tył.
Prawdopodbnie ma luzy a to jest jakis duzy problem ta zebatka ???
Czyli rozumiem że kola naciagasz teraz sam ?
tak koła zrobiłem sam i jest super bo ten ich serwis jest do d... , jeżeli chodzi o tylne koło i luz na zębatce to musisz ściągnąć koło potem seger i zębatka zejdzie razem z śrubami ja podłożyłem podkałdkę 0,8mm i wszystko ok. Dysponuje jeszcze takimi podkładkami jeżeli potrzebujesz to daj znać jakiś kontakt odezwę się
Jestem ciekawy kiedy zostanie przetestowany Keeway Tx 125? Jakie zdanie mają fachowcy na temat tej maszyny? Ja od 1 roku testuję go po różnym terenie i jestem pełen pozytywnych wrażeń.
jak coś to wal na mojego fejsa Adam Michał Łopuch ewentualnie lopek18@o2.pl z tym że meila rzadko sprawdzam jak się coś będzie działo to zawsze się będzie kogo zapytać o cokolwiek bo ciężko znaleźć jakiegoś użytkownika TXa a to dziwne bo to właściwie chyba jedyne enduro 125 na rynku a walkę z serwisem chyba na razie odpuszczę ze względu na ewentualne koszta procesu mogące podwoić wartość motorka..... zarzekają się że koła wyważone sprawdzone itd wolał bym żeby nie było więcej problemów
Dręczy mnie jeszcze kwestia jak dodasz gazu na luzie i puścisz to słychać taki lekki żegot jak schodzi z obrotów nie wiem czy to normalne czy nie.
Mam txa drugi rok i jestem naprawdę zadowolony. Motor fajny, wysoki jak na 125 i w moim przypadku kompletnie bezproblemowy. Po przeczytaniu postów odnośnie kół sprawdziłem swoje i są ok. Generalnie ładnie się prezentuje, pali około 3l, wygodny i dość uniwersalny. Minusem jest moc.....choć silnik bezawaryjny.
Kupiłem swojego Keewaya TX125 EN w AndexMoto w Katowicach i niestety także natrafiłem na problem krzywych kół (dodatkowo nie działał prędkościomierz i stacyjka - a dokładniej blokada kierownicy).
Na nową stacyjkę i liczniki czekałem ~6m-cy no i został mi jeszcze teraz temat kół… Co do nich - kiedy zgłosiłem w serwisie autoryzowanym Rometa / Andex w Jaworznie, że motocykl podskakuje / cały czas “pracuje na amortyzatorach” nawet na równej nawierzchni i stałej prędkości - to najpierw (po 2 tygodniach) stwierdzili że to tarło o tarczę hamulca i wyregulowali. Nic to nie dało więc reklamowałem znowu i ostatnio po 3 tygodniach wymienili przednią felgę.
Jest lepiej ale na razie daleko od dobrze. Mam wrażenie że opony są wadliwe (moto jest z wyprzedaży - “leżak magazynowy” z 2012 kupiony w 2016 i podejrzewam że opony się odkształciły jak długo stał).
Sprawdziłem w końcu na pachołkach i przednie koło rzeczywiście się dalej jeszcze waha (ale w większości już właśnie jakby tylko opona). Dodatkowo niestety zauważyłem, że także tylna felga “jajowato” pracuje (zakładam opona dokłada swoje 3 grosze) i to w dużym zakresie 5~10mm: https://youtu.be/yjTklwLmW1E
Podejrzewam, że od krzywych kół szybko padają ludziom w tym modelu przednie amortyzatory.
A czy rozważał ktoś wymianę u siebie na felgi aluminiowe (jak w wersji SuperMoto)? Jestem ciekaw czy by pasowały jeśli chodzi o ułożenie tarcz, zębatek itp. W ogóle może ktoś wie gdzie można byłoby je dostać? Bo ja niestety nigdzie nie widziałem, żeby można było kupić te koła luzem…
Kolejna rzecz - patrząc na opieszałość serwisu w Jaworznie, pewnie nie uda mi się wymienić opon w ramach gwarancji, więc jakie byście polecili kupić do tego modelu? Ma ktoś doświadczenie z jakimiś firmowymi (nie-chińczykami)?
Cześć! Odgrzeję temat, po to zresztą się tutaj zalogowałem. Jestem niestety kolejnym niezadowolonym użytkownikiem TXa. Tym razem jest to model w normie EURO 4 czyli na wtrysku i to właśnie z wtryskiem są problemy. Motocykl zalewał się już kilka razy kompletnie, gasł podczas jazdy albo nie chciał odpalić.Paliwo lało się z dolotu i wydechu na łączeniach, pompa pracowała nawet przy wyłączonym zapłonie. Serwis najpierw nie dowierzał a potem zaczął “diagnozować” usterkę, choć naprawić jej nie umieją. Dystrybutor milczy, nie chcą nawet wysłać części na ewentualną wymianę. Reklamowałem motocykl jako wadliwy, niezgodny z umową z konkretnego artykułu prawnego. Zero odzewu. Rzecznik konsumentów również nie chce się zająć sprawą, mówi że NIE MA PODSTAW. Nie rozumiem kogo w tym kraju chroni prawo i dlaczego nie można go zastosować. Każdy z nas wydając dziewięć tysięcy złotych na sprzęt nowy, chce mieć sprzęt nowy, a nie rozgrzebany przez serwis, po kompletnym zalaniu, z paliwem w katalizatorze i w misce olejowej. Zapewniano mnie że Keeway to jak na chińskie realia firma solidna, niestety nie odbiega jakością od skuterów z TESCO za 1500 zł (wiem bo miałem taki skuter i on miał mniej awarii, zresztą jeździ do dziś). Testy również można traktować jako nierzetelne, egzemplarze testowe są sprawdzane bardzo dokładnie i wybierane niewadliwe tak żeby sprawiać wrażenie niesamowitej jakości. Motocykl w tej chwili jest nadal w serwisie z obietnicą wymiany uszkodzonych części, nic więcej nie udało mi się uzyskać.