witam mam o to problem iż gdy odpalę skuter i dam więcej gazu to w tym miejscu miedzy kapturkiem od cewki a gwintem świecy robi się tak jak by okrąg od przebicia/pradu swieci na niebiesko w tym miejsu
zmień świece. a ten kapturek nazywa się “fajką”
Fajka jest nowy jak i cała cewka świeca też jest nowa
Dodam że moduł zapłonowy jest tuningowy jesli to ma jakieś znaczenie
a nie masz zwartych elektrod w świecy?? bo żeby tu ci przeskakiwała iskra to naprawde trzeba mieć dobrze napsute w świecy
.ktoś coś wie o tym?
generalnie prąd płynie zawsze po najmniejszej linii oporu wiec wniosek jest taki że przeskok miedzy stalową częścią świecy a fajką gdzie jest kilka łądnych milimetrów jest dla niego lepszą drogą niż miedzy elektrodami świecy gdzie powinno być z 0,6mm.
Musisz dojść do tego dlaczego tak jest.
Oznacza to albo uszkodzoną świece albo uszkodzoną fajkę albo źle dobraną fajkę (zła oporność fajki) albo np wsadziłeś świece nie odkręcając opornika. Albo wręcz obie te rzeczy na raz.