Keeway sie sypie jak piasek z betoniarki.

Witam mam problem. Ostatnio po modyfikacjach czyli wario multivar odblokowanie kolanka przytrafil mi się nie mily incydent. Jechalem sobie skuterem i podczas zakrecania obroty nagle spadly a w manetce pojawil się luz. Tzn luzno chodzila i nie reagowala. Przytachalem skuter do domu rozebralem przod i dostalem się do tego rozgaleziacza na 2 kable - linke od gazu i przewod od oleju. Okazalo się ze tam lezal problem, wciskalem tak mocno manete ze w tym plastiku co rozgalezia linka od gazu tak w niego wchodzila ze w koncu, no rozgaleziac nadaje się do du*py co tu bede się produkowal. Zamówilem juz drugą linke ale mam inny problem mianowicie skuter od tamtego momentu nie pali nawet z rozrusznika kopki. Czy po wymianie linki wszystko wroci do normy ? przecież linka od gazu nie powinna mieć nic wspolnego z odpalanie jeśli dodatkowo popsula się chyba nie pod spodem przy gaźniku a w czaszy. Co się moglo stac ze nie pali ? Moglo zalac swiece albo cos ?

tak ale trochę ;d gazu zawsze dodajesz przy odpalaniu :smiley:

na ktore pytanie to odpowiedz ? mial ktos podobny problem ? jak mogę dostac się do swiecy w f-actcie ? wystarczy zjdac kufer czy jeszcze trzeba cos odkrecac ?

no czemu nie odpala a świeca hmm a świeca to jest pod spodem ;D od spodu musisz ją zajść po macaj to znajdziesz fajkę

mam jeszcze pytanie czy linka powinna byc jakos specjalnie przykrecona do gaźnika ? mam ją wsadzoną w cos, i wygląda to ok gdy porusze manetką jakas blaszka-przepustnica tez się rusza

no i tak powinno być… dasz nową linkę i powinno być wszystko ok…
a z tymi linkami w keewayach to jest lipnie kumplowi w hrr już chyba 3 poszły