Witam, od dawna borykam sie z wielkim dla mnie problemem w skuterze - na zimnym silniku skuter przez 300-400 metrów nie umie wkręcić sie na obroty (chyba dostaje za dużo paliwa) i w aż sie nie wkręci jedzie okolo 20km/h. Myślałem ze to wina regulacji gaźnika ale dzisiaj odpięliśmy z kolega w ogóle ssanie (automatyczne) i skuter chodzi jak powinien - sprzęgło lepiej łapie i wkręca się od razu na obroty.
Czego to może byc wina, zamienić ssanie automat na ręczne, a moze jakas dysza jest za duza? Myślałem żeby wgl wywalić ssanie ale potem bez niego nie chcial mi odpalić i musialem je zamontować. Dodam ze nie wiem jaka mam włożona dysze główną ale wiem ze jest większa niż seryjna.
keeway ry8 2t gaźnik seria cylek 70 china. Reszta setupu raczej niewazna