Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu z elektryką.
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem że na postoju rozładowywuje się akumulator. Aby temu zapobiec odłączałem na postój jeden przewód od akumulatora i było ok .Dzisiaj pożyczyłem dwa mierniki i oto co one pokazują:
- jeden przewód odłączony od akumulatora wartość 11 V
- akumulator podłączony do jazdy wartość napięcia spada do 7 V
- kluczyk na zapłon gaśnie zegar pokazujący czas /po chwili wraca napięcie na zegar/
- zapalamy skuter na kopkę napięcie 6-7 V
Praca skutera w czasie jazdy normalna lampy i kierunkowskaz działają prawidłowo
Gdzie należy szukać przyczyny
Pozdr
przyczyny szukaj w instalacji. nazywa się zwarcie,
odłącz moduł zapłonowy, odłącz regulator napięcia wyłacz światła - i za każdym razem patrz czy napięcie w instalcji nie wróci do wartości równej samemu akumulatorowi.
A jak to żaden odbiornik to masz zwarcie na kablach - rozpinasz kostki i patrzysz która zmieni sytuacje
Nie mierz napięcia tylko prąd na zacisku akumulatora (szeregowo, na zakresach DC-A). W każdym razie masz gdzieś upływ prądu.