Posiadam skuter keeway matrix rocznik 2009. Od 500km słyszę dziwne trzeszczenie w przekładni. Wczoraj postanowiłem sprawdzić co to. W tym celu usnąłem pokrywę i okazuje się że źródłem hałasu jest to pierwsze koło (chyba wariator) , trzeszczy przy spuszczaniu z obrotów. Nie mam pojęcia co to jest , skuter nie był odblokowywany. Załączam film nagrany przy okazji rozbiórki http://www.youtube.com/watch?v=qcLtIUy_BQQ
Chciałbym się dowiedzieć o ile jesteście w stanie na słuch ocenić co to jest i ile będzie kosztowała naprawa. Oraz czy z taką usterką mogę jeździć czy tylko pogorszę problem.
Dobra panowie wszystko już jasne. Winna była fabryczna blokada na wariatorze blikująca pasek. To ona latała luźno na wale czy jak to się nazywa (tam pod paskiem) i hałasowała. Czyli jednak keeway nie taki zły a już się bałem że to coś poważnego Dzięki za pomoc
Ha napisałem że wszystko się wyjaśniło i niestety się myliłem. I jeszcze raz proszę Was o pomoc. Udało mi się zdobyć pistolet pneumatyczny do odkręcenia wariatora. Po zdemontowaniu usunąłem taki pierścień (wszyscy mówią że to była blokada) niestety skuter zamiast 53km/h jechał max 40 , a ogólnie skuter się dziwnie zachowywał. Ale tak czy siak hałas z filmu pozostał, dobrałem się więc do rolek i je wymieniłem. Niestety były tylko cięższe zamaist 5,9g kupiłem6.5g . Jednak skuter nadal nie przekroczył 53km/h a stuki nie ustały. Zdemontowałem wszystkie zbędne plastiki i dobrałem się do chłodzenia po drugiej stronie wariatora. Ewidentnie słychać stuki z przekładni, próbowałem uruchomić skuter bez wariatora i bardzo głośne stuki dochodzą zza ścianki obudowy wariatora . Dokładnie za wariatorem. Nie mam pojęcia co to, jeżeli ktoś coś mógłby mi pomóc to byłbym bardzo wdzięczny. Nie chce zakładać niepotrzebnie nowego tematu ale muszę się spytać o jeszcze jedną rzecz. Dlaczego ten skuter pomimo cięższych rolek oraz zdjętej blokady. Dziękuję z góry za odpowiedź
Ewidentnie słychać stuki z przekładni, próbowałem uruchomić skuter bez wariatora i bardzo głośne stuki dochodzą zza ścianki obudowy wariatora . Dokładnie za wariatorem. Nie mam pojęcia co to, jeżeli ktoś coś mógłby mi pomóc to byłbym bardzo wdzięczny.
Jeśli za wariatorem, to zapewne bendix (sprzęgło jednokierunkowe) się psuje. Zdejmij go z wału, przeczyść posmaruj i przejrzyj co się zepsuło.
Mi podobnie brzęczy i też nie wiem co ale na określonych obrotach np. jak rozpędzam się to przy niecałych 50 km/h zaczyna i też jak puszcze manetkę, a prędkość spada np. z 50 w dół. po za tym skuter jedzie znakomicie, ma powera v-max na prostej tak średnio 70km/h. Jeżdżę z tym brzęczeniem już koło 1500km i nic się nie dzieje (puki co) tyle że nie mogę się przyzwyczaić i cały czas mnie to wkurza ;P Jakby ktoś wiedział co to może brzęczeć byłbym wdzięczny :)
Dobra panowie dzięki ale jest jakiś tutorial jak to zrobić samemu czy raczej się za to nie pobierać i dać do serwisu ? No mi to brzęczy od 2,5 tyś km i coraz bardziej i się zaczynam bać bo skuter nie służy mi do robienia zakupów w sklepie za rogiem a do jazd w dłuższe trasy (dłuższe jak na skuter) tak 30km w jedną stronę i boję się awarii
Wiesz, my tu zgadujemy co to może być. Najlepiej zrobisz dając skuter mechanikowi do obejrzenia. Może to drobiazg, ale może również coś poważnego czego nie wypatrzyliśmy na filmie. Mechanik będzie mógł skuter dokładnie przebadać.