Keeway Matrix - brak mocy.

Mamy długi weekend i serwisant z mojego regionu ma zamknięte do poniedziałku, a mi wczoraj coś poszło w skuterze i będę musiał to naprawić sam, ale nie mam zielonego pojęcia co się mogło stać.
Generalnie zatankowałem go wczoraj na Shellu do pełna pojeździłem tak ze 30km odstawiłem i gdy chciałem wracać do domu, czyli normalnie jechać, przy 27-35km/h skuter się jakby dławił i nie chce wchodzić na wysokie obroty, czyli powyżej 6 tyś.
Myślałem z początku że może coś przy wario, skoro jeździ, bo po przełożeniu(wyższy bieg) coś go boli.

Odpala ładnie, ze świateł ładnie przyśpiesza, ale dalej jest tragedia, tak jakbym miał zakręcone powietrze/mieszanka w gaźniku, czy brak paliwa.
Tylko że on jeździ, nie gaśnie, ale tak jak pisałem wyżej nie ma mocy.

Liczę na wasze trafne sugestie, bo nie ukrywam ten skuter to mój chleb i potrzebuję go do pracy w poniedziałek.