Witam,koledzy i koleżanki
Posiadam skuter KEEWAY ARN 50 cm 2T i wydaje się być odblokowany (ślepa kiszka, tuleja na wariatorze,dysza w gaźnika standard tj.60mm)
Gaźnik czyszczony-wyregulowany,filtr i świeca nowy/a.
Mam taki problem i proszę o poradę mianowicie:
Jadąc dosłownie chwilę z max prędkością (ta wynosi w porywach do 70km/h) skuti przerywa zwalnia itp historie i gdy w tym momencie odpuszczę manetkę i poruszam kilka razy to załapuje i jedzie dalej (po tym fakcie- już nie próbuję jechać z max speed..)
Gdy go przytrzymam nie reagując wskazaną wyżej manetką to zatrzymuje się, gaśnie i już nie odpali..mimo że ma iskrę (ale sucha świeca...), dodam ze w tym momencie jest prawie cały zalany filtr paliwa-tak jak by nie schodziło dalej..
Gdy jeżdżę normalnie czyli max do 55km/h nic takiego się nie dzieje i jestem pewny że wrócę do bazy-nie pchając go...
To co sprawdziłem do tej pory to tak jak wyżej opisałem oraz dodatkowo podniosłem o 1 ząbek iglicę zwiększając poziom paliwa w komorze pływakowej..Paliwo pompuje pompka
Co to może być za licho.
Dostaje za dużo paliwa a dzięki temu zalewa świece.
DO regulacji gaźnik lub nie jeździj na full manetce.