Witam, moje kawasaki kxf 250 z 2014 roku nie schodzi z obrotów. Gdy podwyższam obroty jałowe problem narasta, a gdy je zmniejszam moto schodzi normalnie lecz gaśnie. W ostatnim czasie wyregulowałem luzy zaworowe oraz wymieniłem łańcuszek rozrządu i ustawiłem tps. Moto nie zaciąga lewego powietrza. Może ktoś miał już podobny problem i wie jak go rozwiązać? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Zapomniałem dodać że po chwili pracy na wyższych obrotach samoczynnie z nich schodzi.
jak sprawdziłes czy nie ciągnie lewego powietrza?
jak ustawiłęś tps?
Psikałem samostartem na cały dolot, od airboxa aż do głowicy. Tps ustawiałem miernikiem, wdług instrukcji lobomoto na yt.
a to się stało po czymś czy tak samo z siebie a dopiero potem coś ruszałeś typu tps czy łańcuszki?
Od kupna tak jest. Histori nie znam, ponieważ moto zakupione z parkingu policyjnego
ale jeżeli wkręca sie na obroty to oznacza że ma na to powietrze. no i tu są dwie drogi - albo zasysa lewe (ale mówisz że to zweryfikowałes) albo leje zbyt mało paliwa i wtedy jest taki niby nadmiar powietrza i obroty rosną tylko na ubogiej mieszance (ryzykowne).
Zostaje kwestia dlaczego paliwa jest zbyt mało. Jezeli to wtrysk to może szwankowac albo czujnik powietrza albo czujnik temperatury albo ten tps - w każdym razie sterownik z jakiegoś powodu uważa że paliwa nalezy podać mniej.
Takom mam koncepcje. Ale czy słusznom… hgw