Witam. Wymieniałem dzisiaj olej przekładniowy w Kymco Vitality 2T. Gdy następnie wkręcałem śrubę od wlewu... padł gwint... Śruba nie chce się mocno zakręcić.. Silnik na chwilę potem odpaliłem, chodził... ale muszę teraz dojechać jakieś 3 km do serwisu.. Znajomy mechanik ma mi to przegwintować. Obawiam się, że do oleju mogły wpaść kawałki gwintu, czy mogą coś uszkodzić? :p
nic się nie stanie
A wymieniać olej po gwintowaniu?
Wypadało by.