Kumplowi zaczął psuć się skuter, przerywał, nie miał siły, dymił, moim zdaniem padły pierścienie … ale kolega jeździł… następnego dnia Katana nie chciała odpalić z tego co Wiem chłopcy kopali, kopali, kopali i po pół godziny zapaliła wg ich “coś skrzypiało”, więc moja sugestia z pierścieniami stawała się coraz bardziej prawdopodobna, ale oni uważali że to w wariatorze i tu zaczynają się schody … nie mamy do dyspozycja ani klucza pneumatycznego, ani blokady wariatora, a wariator jest potwornie zakręcony, próby trzymania przeciwtalerza prowadzą do jego pogięcia (zauważyłem że przeciwtalerz jakby się rozgiął-skręcone dwie blachy odstają od siebie) wsadziłem rękę pod wariator i delikatnie się macha na boki… rozrusznik nie kręci (nie chodzi o to że brzęczy, ani nie da rady przewalić- po prostu nie rusza) … Myślałem że Padły ślizgi, ale wtedy pewnie posypały by się ? Co myślicie o mojej tezie z pierścieniami ?? A i rolki nie były wymieniane od bardzo długiego czasu, ale to nie miało by nic do kręcenia rozrusznikiem, sprężanie też jest słabe bo kręcąc ręką wariator- tłok chodzi, ale kopniak chodzi ciężko, zauważyłem że spadła sprężyna od kopki, ale już założona- kopniak dziwnie zacina się nadal (nawet gdy jest odkręcony z pokrywą od wariatora, ale ząbki są czyste i dobre)
Co radzicie ? i jak zdjąć wariator ?
Pozdrawiam i dzięki z góry .
moze zatarty po prostu…
wariator nie ma nic do odpalania :roll:
To tak jak mój kolega jedzie skuter słabnie i staje i gaźnie i on sprawdźił fajke, ok próbuje odpalić lipa i zaczyna rozkręcać przekładnie bo myślał że mu pasek pękł i dlatego skuter zgasł i nie chce zapalić potem mnie posłuchał i sprawdźił gaźnik okazało się że wężyk od podciśnienia się odczepił xD :shock:
Jak nie pali to albo z paliwem coś bo nie dochodzi albo cylek, sprawdźcie najpierw gaźnik potem świecę a jak wszystko ok to pewnie cylinder lub te pierścienie, wariator to nie ma nic do gadania xDDDD
jednak mnie popieracie… najłatwiej sprawdźić iskrę, jak będzie to odłączymy kabel od świecy, pokopiemy i zobaczymy czy zalana (da nam info o gaźniku)… a potem już cylinder ?
dobrze kombinuję ?
żeby iskre sprawdźić musisz wykręcić świecę, wsadzić ją do fajki i świecę przyłożyć do ramy i wtedy kopać żeby sprawdźić czy jest iskra.
A z gaźnikiem to dobrze mówisz ;p
Jak nic z tego to już jedynie cylinder chyba
hmm rozbroiłeś mnie … instrukcja sprawdzania iskry … myślisz, że gdybym nie umiał takich banałów to odważyłbym się rozkręcać cylinder … wątpię ale dzięki za rady … może jakieś inne sugestie ??
rafalus26, nie mam pojęcia na co Cie stać co umiesz itd, wolałem powiedzieć bo na forum już były różne przypadki co się brały za robienie evo w skuterze a wczoraj pierwszy raz skuter na oczy zobaczyły i usłyszały o tunie evo a nie miały bladego pojęcia co do takiego tuningu trzeba kupić, jak wyregulować i to poskładać żeby chociaż odpaliło ale wystarczy że usłyszeli “evo” i oni już robią więc wolałem powiedzieć xD
A zamiast rozkręcać od razu cylek, sprawdź kompresję to się dowiesz czy cylinder zatarty czy nie myślę że większość mechaników samochodowych powinna mieć do tego narzędzia, w końcu w samochodach też czasem kompresję trza zmierzyć, mniej czasu Ci to zajmie ;p
moze pierscienie do wymiany…albo przytarty tak jak moj ostatnio się przytarł i jak kopałem to odpalił
wiecie wg mnie to pierścienie na 100% … kumpel w zeszlym sezonie oddał do mechanika(złodzieja…), który zamiast wymienić cylinder zmieńił pierścienie …;/ więc pewnie teraz padły ;D
martwię się tylko tym skrzypieniem ale co i jak opowiem wam w sobotę, bo mieszkam na wsi(tak na stałe),ale uczę się i mieszkam na stancji w mieście… i dopiero w sobotę będę w domu to pomogę biedaczkowi
skrzypieć to mogła też kopka od kopania xD
Sam napisałeś że słaba jest w nim kompresja czyli już wiesz jaki problem . A jaki jest v-max tego skutera ?? A jaki był v-max skutera gdy był zdrowy jeszcze ??
w sobotę Wam powiem co i jak a z kopką to dziwne, bo nie piszczało by przy zapalonym silniku