Witam! Wymieniłem jakiś czas temu cylinder w swoim junaku 902. Nie miałem przy sobie szczelinomierza więc zawory ustawiłem na oko mniej więcej tak samo jak w starej głowicy. Próbując odpalić musiałem trochę się namęczyć, bez gazu w ogóle nie chce chodzić, jak dam gazu to jakoś tam terkotał ledwo. Dziś ustawiłem zawory, 0.06mm wlot i 0.07mm wylot. Po tym zabiegu w ogóle przestał palić ani razu nie chce nawet załapać. Może ktoś coś poradzić?
A jak stoi sprawa z kompresją? Sprawdzałeś przed montażem czy NOWA głowica ma szczelne zawory? Prawdopodobnie trzeba je dotrzeć. A jak ustawiłeś pierścienie na tłoku? W jedną linie, czy co 120*? Nie zapomniałeś o kablu masowym? Rozrząd dobrze ustawiłeś?
ustaw jak w daxie 0,03 oba nie masz szczelinomierza to weź 3 żyletki mają po 0,01 sztuka
izdebski12 napisał:
A jak stoi sprawa z kompresją? Sprawdzałeś przed montażem czy NOWA głowica ma szczelne zawory? Prawdopodobnie trzeba je dotrzeć. A jak ustawiłeś pierścienie na tłoku? W jedną linie, czy co 120*? Nie zapomniałeś o kablu masowym? Rozrząd dobrze ustawiłeś?
Kompresja raczej w porządku. Zaworów nie sprawdzałem, ale jak wcześniej odpalałem bez regulacji zaworów słychać było jak coś syczało w głowicy. Pierścienie nie są w jednej linii. Rozrządu nie tykałem.