Witam zostałem posiadaczem Junaka 901F. Po przejechaniu 10km zatarł się silnik(panowie z serwisu uznali że to wina fabryczna), ale to nie koniec , po odbiorze motoroweru z serwisu po przejechaniu około 4km zaczął tracić moc i zgasł oraz nie odpalał(myślałem że tłok pochł ale nie), i znowu serwis. Pan z serwisu uznał że trzeba wymienić wał(wymienił również cylinder), gdy poszedłem po odbiór motoroweru przejechałem nim tylko 3km i zatarł się silnik. Znowu do serwisu, panowie stwierdzili że to wina fabryczna i odeślą cały motor do serwisu centralnego na sprawdzenie. Dzisiaj zadzwonił do mnie pan z tego serwisu i jego zdaniem wszystko jest ok i silnik nie ma żadnych wad fabrycznych i jutro go odeśla, to ja sie go pytam dlaczego to silnik stale się psół a on mówi "że może pan za wolno jeździ i chłodzenie słabe jest..:) Parodia
Jak odbiore motorower napisze wam jak się to skończyło