Sorry za spam ale mam 2gi motor i jest w nim iskra, jest paliwo a nie pali ;/ jest to Yuki Moto Shotgun 65ccm 4t. Założyłem mu nowy tłok pierścienie uszczelki itd pojeździłem około 100km wszystko cacy (trochę przerywał ale to nic myślałem że od akumulatora a kasy nie miałem no to nie kupowałem. A teraz odpałi to na małych obrotach chodzi (ale na takich małych że aż coś gruchocze) Zaraz zgaśnie i straaaaszanie ciężko zapalić praktycznie jest to nie możliwe. A iskre i paliwo dostaje ponieważ sprawdzałem. Co może być nie tak ;/
wyczyść, wyreguluj gaźnik, zawory
Gaźnik był czyszczony (przecież ma iskrę) a sam przecież się nie rozreguluje Zawory jak po każdej wymianie tłoka, pierścieni ustawiam ;/ więc to odpada
może zawór membranowy padł?
to jest 4t Nie ma tutaj zaworu membranowego w cylku chyba że o inny Ci chodzi
aha sorki nie zauważyłem że 4t, sprawdź kompresję
nie wiem moze to modul… mojkolega tez mial taki problem i okazalo się ze modul jest do wymiany. Jednak nie jestem pewien.
nie znam się na 4T ale zobacz czy przewód NW jest w porządku bo może jak patrzysz to jest iskra ale tak to raz jest raz jej nie ma i dlatego przerywa , a wątpię żeby to było spowodowane aku a to gruchotanie to nie wiem , może łożyska na wale padły
też mi się wydaje że gruchotanie to mogą być łożyska na wale, zobacz czy wario nie ma lózów
łożyska na wale są ok bo jak zdjąłem cylinder to korbowód próbowałem pchnąć do przodu myślę że wiecie o co mi chodzi, to idealnie. Więc to nie to. A ten przewód NW to co :oops: :oops: pewnie wiem ale skrótu nie znam / zapomniałem
wybacz mój błąd powinno być WN = wysokiego napięcia