Jaki skuter...

Witam. Mój kolega (178cm/107kg) szuka skutera. Jego wymagania:

-ma być nowy,
-maksymalna cena 2500 zł,
-lampa w kierownicy (ważne),
-schowek pod siedzeniem mieszczący kask integralny.

Co mam mu polecić?

Kisiu1981 napisał:

Witam. Mój kolega (178cm/107kg) szuka skutera. Jego wymagania:
-ma być nowy,
-maksymalna cena 2500 zł,
-lampa w kierownicy (ważne),
-schowek pod siedzeniem mieszczący kask integralny.
Co mam mu polecić?

Coliber/Vapor lub temu podobny klon by koledze nie podpasował?

Router bassa, romety

Właśnie oglądaliśmy teraz Romety. Tylko jeden jakiś retro tak miał ale Router Bassa i jego klony były całkiem pasowne. Tylko chodzi mi o to jakie są skutery spełniające te wymagania żeby kolega miał w czym wybrać.

Kisiu o jakim intergalu mówimy bo wielkości są różne

KrzysiekP napisał:

Kisiu o jakim intergalu mówimy bo wielkości są różne

Właśnie.

Miałem skuter marki "Motoroy" czyli Coliber pod inną nazwą. I w niego nie mieścił się pod fotel integralny kask.

Natomiast obecny Haotian Thunder, czyli to samo, a kask integralny w rozmiarze L pięknie mieści się pod fotelem...

No właśnie taki na trochę większy łeb, bo i kumpel jest całkiem spory. Co najmniej L (jeśli nie XL).

Chodzi generalnie o tani skuter, bo powiedział, że więcej niż 2500 to nie da i nie chce też takiego dużego, tylko żeby miał lampę w kierownicy, bo on tak lubi. Z pasażerem nie będzie jeździł, bo (sam nie wiedziałem o tym) w Danii wożenie na motorowerze drugiej osoby jest nielegalne.

Z tego co mi wiadomo to skorupy kasków integralnych są mniej więcej jednakowe a wyściółka jest grubsza bądź cieńsza w zależności od rozmiaru głowy właściciela :) Chociaż pewnie tak jest w porównaniu jednego modelu kasku i jego rozmiarów a tymbardziej różni producenci robią inne rozmiary skorup. U mnie pod fotelem nie zmieści się niestety nawet kask typu Jet dlatego też mam zamontowany kufer Givi 30L ;)

W Danii to w ogole jest zabawnie. Tam skutery zablokowane do 30kmh jezdza w ogole bez tablic bo traktowane sa jak rowery i moga sie poruszac po sciezkach, potem masz chyba te zablokowane do 45kmh z zoltymi tablicami, ktore moga tez jezdzic po sciezkach ale trzeba na nie miec juz jakas karte motorowerowa czy cos w tym stylu. Dopiero z prawkiem mozesz jezdzic po ulicy z normalnymi bialymi tablicami. Dobrze mowie Kisiu?
A w UK [poki jezdzisz z "L"ka czyli tzw. "learner leagal") tez nie mozesz wozic pasazera plus uzywac autostrad.
Co kraj to obyczaj.

Tak, tak jakoś tu jest. Są skutery bez tablic i zarówno te z żółtymi jak i białymi. I wcześniej zastanawiałem się dlaczego. I po ścieżce 30 ale widzę, że luzie jeżdżą nawet wolniej. Ciekawe jest też np. to, że stoją sobie dwa rowery przed skrzyżowaniem i czekają na zielone. Za nimi stoi skuter. I nie wybija się przed rowery tylko czeka spokojnie.

Albo np. z tablicami samochodów - białe to prywatne pojazdy, żółte firmowe i nie wolno na nich nawet do sklepiku sobie podjechać oraz biało - żółte - są to firmowe również do użytku prywatnego.

Jeśli chodzi o kaski to mój integralny Dragon zajmuje mniej miejsca niż VR1 bez szczęki.