A ja bym polecił Keewaya Hurricane. Na budziku 8600 i trzepło się coś w przekładni, ale dalej jeździ :). Zdjęta tuleja na wario + odblokawany wydech i leci 65. Jest lekki, żwawy i bardzo zwinny. Wyglądem moze nie powala, za to jest niesamowicie praktyczny. Niewiele skuterów może pochwalić się taką przestrzenią na zakupy jak Kijek. Kolejny jego plus to sama marka. Keeway to jedna z najlepszych chińskich marek produkująca skutery. Silniczek wzorowany na Minarelli Horizontal też daje radę. Ogólnie polecam z własnego doświadczenia, no chyba ze masz ponad 185 cm wzrostu ;).
Jakościowo najlepszy z chińczyków, ale tak jak kolega niżej pisze, nieporównywalny z produkcjami Tajwańskimi, ale jednak odzywa się kwestia ceny. Hurricane nowy kosztuje jakieś 3500 zł, a najtańsze Kymco w 2T ok 5 tyś.