Jaki skuter 125 kupić?

No będzie z 30 :)
Kurczę, wizualnie wygląda na znacznie większą.

A co z nowymi modelami? Jest coś godnego polecenia?
Wombat, jakbym się na tym znał, to bym się nie zastanawiał. Myślisz, że warto zaryzykować i wziąć używkę?

One gabarytowo wszystkie są podobne 2,1-2,2 długości, 150-170 kg. Rożna jest moc (10-15KM) i przestrzeń dla kierowcy/pasażera oraz bagażowa.
Przy 7K masz niewielki wybór nowych, bo to albo jakiś mniejszy 125 typu kymco (Agility lub Like - ale to za małe dla was, szczególnie we dwójkę), albo chinole (Romet, Junak i wszystkie jego klony u Zippa, czy Bartona). Tylko one maja słabe silniki chłodzone powietrzem, we dwójkę ciężko, nawet jak są spore. Wszystkie nowe i spore zaczynają się w okolicach 15K.
Ten XMax - skoro wam pasuje - nie jest złym pomysłem, to się bardzo lekko prowadzi. Tylko zakup rób przez warsztat - ściągaj sprzedającego na sprawdzenie gdzieś, gdzie się na tym dobrze znają. To nie jest bardzo droga usługa.

Chłopaki, a co sądzicie o Hondzie S-wing? Warto, nie warto?

http://olx.pl/oferta/honda-s-wing-CID5-IDfwruN.html#0d91b41157

Mierzyłem swoje dupsko do 600...No to dopiero jest krowa, 250 kg. Raczej nie na miasto :-) 125 ma chyba mniejszą budę, bo 2,1m i 165kg. Wszystko to samo :-)
Niestety nic nie wiem o modelu, jakoś nie był w kręgu moich zainteresowań :-(

Zmieniłem zdanie. Zapisałem się na kurs na kategorię A i kupię sobie motocykl :D
Może zacznę od jakiejś 500-600.

Wrócę z tematem jak zrobię prawko, bo na pewno będę potrzebował porady :)

He, he :-)))
POWODZENIA!!!

niezbedny napisał:

Zmieniłem zdanie. Zapisałem się na kurs na kategorię A i kupię sobie motocykl :D
Może zacznę od jakiejś 500-600.
Wrócę z tematem jak zrobię prawko, bo na pewno będę potrzebował porady :)

Tylko pamiętaj, że typowe motocykle to konstrukcje jednoosobowe więc pasażerka nie będzie zadowolona siedząc na "podpasce".
O tym fakcie zapomina większość hejtujących maxiskutery/turystyki.

Zulus, dzięki ;)

Eadem, co masz na myśli mówiąc "typowe motocykle"? Chyba znajdzie się coś, na czym względnie wygodnie siądą dwie osoby?

Typowo ci co mają "motory" jeżdżą typowo takimi sprzętami typowo w pojedynkę
***

Chyba że pójdzie w stronę klasyki to juz lepiej


No ale wiesz Paci "motor" musi szybko wyglądać, żeby koledzy zazdrościli :D

Mi tam nie musi ja mam wszystko długie nie jak Arasz:D:D:D

Przecież on nie ma "motoru" tylko skuter. A każdy skuter w przecież wygląda do d... bo nie wygląda jak motor :D
Tzn "na pewno" chciał ścigacza litrowego, w sam raz na codzienne zapier... do pracy w korkach. A jakoś tak wyszło, że kupił tylko skuter. Jeździ wygodnie i nie nosi kasku pod pachą. Strasznie smutne :]

Przerażające wręcz :-))) Do tego tylko 300ccm i jeszcze biały. Ble! :-)
Bóg mnie opuścił jak go kupowałem :-)))
*
Ale za to nie masz dłuuuuuuuuugiej hipoteki. A ja mam :-)
*
Coś wygodnego dla dwójki się znajdzie, inna sprawa, czy będzie poręczne w mieście (korkach i między samochodami) i jak bardzo ciężkie (dla kobiety), skoro ma też prowadzić sama.
A to konkubina również kurs na A rozpoczyna? :-)

No właśnie stwierdziła, że w tej sytuacji woli być wożona ;)

Chłopaki, ja nie mam zajawki na ścigacz. Nie musi super wyglądać i zapier...ć. Fajnie jak będzie moc, ale najważeniejsze, żeby było wygodnie i przyjemnie, ale z drugiej strony, nie chciałbym 300-kilowego kloca.

Powiedzmy sobie szczerze, że pewnie i tak 90% czasu będę jeździł sam, ale fajnie jakby się dało pojechać w jakąś krótką trasę we dwójkę. Czyli coś po środku by mnie interesowało :)

Btw, wiecie jak długo się czeka na egzamin teoretyczny po zarejestrowaniu się w urzędzie komunikacji?