Witam
w obecnej chwili posiadam runnera 50 na gaźniku z 2000r o przebiegu 20 tys km :razz: i osiagi mi się w nim juz trochę znudzily :shock: a co za tym idzie to chciałbym wymieniłeś w nim silnik na 125 albo 180 tylko nie wiem czy 2T czy 4T… jaki byscie polecali ?? :roll: i czy przy wymianie na wiekszy silnik trzeba cos przerabiac tzn elektryka itp?? :idea:
Uważam że jak się bawić to się bawić i wsadzić już 180 tylko nie wiem jak jest z kupnem, ale jak się poszuka to się wszystko znajdzie. Co do elektryki to na pewno coś trzeba będzie przerobić.
elektryka na pewno będzie do wymiany
chociaz nigdy nie grzebalem w gillerze to wiem jak to jest z roxem 100 a 50 ;p tutaj pewnie będzie to samo
Powinien się tu Wino wypowiedziec on ma Gilere 180 ccm na 50.
Ale wino ma 180 na 50cc zarejestrowaną, a nie silnik przełożony…
Tak po mojemu to chyba tylko moduł i cewkę trzeba od 180.
Ja ?? Coś o mnie mówicie ?? Iksde
Ja miałem 125 ale hujowe osiagi to postanowiłem iść na max i kupić 180, kupiłem 180 i do tego 25mm gaźnik i smiga jak ta lala. Musisz przerabiać mocowania w ramie.
Miałem problemy i to duże. Gdybym wiedział, ze tak będzie to bym się chyba tego nie podął. Jako, że w większych runnerach mocowanie silnika jest zupełnie inaczej rozwiązane [nie ma tego małego wahacza] to musiałem go przerobić. Silnik był przesunięty w prawo co grodziło zupełnnym brakiem stabilności [no i miałby 2 ślady].
Dodatkowo muszę kupić dłuższy amortyzator bo górna część gaźnika uderza w kufer. A i tak to będzie rozwiązanie tymczasowe bo jak widać cylinder jest niebezpiecznie blisko ramy. Trzeba by cały ten wachacz przerobić… " Cytat Kazka ze starego forum runner.com.pl obecnie gilera.com.pl
[ Dodano: 2008-11-14, 15:56 ]
A silnik z allegro za 2k mam i był igiełka z tym że juz go zajechałem. Nowy silnik 1804t kosztuje okolo 4 tysi