Jaki polecacie kask na skuter?

Pietro napisał:

Dokładnie HugoBoss.. bo tymi integralnymi chcą poszpanować, jakby miał jeden z drugim szybki skuter z szybą, poznałby jaki hałas jest w integralnym. Ja kiedyś kupiłem 2 nowe integralne, wyjechałem skuterem i po pół kilometra jazdy wróciłem po stary otwarty, taki był szum powietrza że nie dało się normalnie jechać, potem sprzedałem te nowe integralne na allegro :)

Szybki skuter z szybą, Pietro, jak byś miał kask otwarty: jedziesz sobie drogą, samochód wymusza pierwszeństwo. Masz gwarantowany wypadek. Sunąc po asfalcie zostawiasz na nim kawałek szczęki, może i nosa...

Tylko o to chodzi, o bezpieczeństwo, no, do tego dochodzi komfort użytkowania. Kto tu szpanuje ? Przecież nie ma podziału - integral na szlifiere a otwarty na 50-tkę... Ale de facto utarła się taka moda że 90% skuterowców jeździ w otwartych. I według Ciebie pozostałe 10% nosi integrale dla "szpanu". No comment.

Popieram to co mówi Madi. Sam jeżdżę w kasku integralnym AGV i nie zamieniłbym go na żaden otwarty. Miałem jedną glebę i gdyby nie integralny kask pewnie bym sobie szczękę połamał i zostawił trochę zębów na asfalcie. A tak to wyszedłem tylko z lekko obdartym kolanem.

No tak.. zależy jak kto jeździ, czym i co lubi mieć na łepetynie. Jeśli chodzi o mnie, latem wolałbym jeździć w "beretce z antenką", lub z gołą glacą, tak jak ma to miejsce w kraju o największej swobodzie obywatelskiej-USA, a nie pocić się w kasku przy upale 35st, przecież jeździmy różnymi drogami, a jazda ma sprawiać przyjemność a nie obarczać nas przymusowym zakładaniem "chomąta" typu kask, nie wspominając o integralnym-(wg.mnie to masochizm).
Co do wypadków, jeżdżę pojazdami zaopatrzonymi w silnik spalinowy od 9 roku życia i nie miałem żadnego poważnego wypadku, w którym kask miałby mi cokolwiek pomóc..poza tym, do 90-tych lat każdy jeździł 50-tką bez kasku, bo nie było takiego obowiązku i było ok.

walczakof, pytał czy otwarty AGV Blade jest dobry? Kolego walczakof, ten kask jest bardzo dobry, jeśli podoba Ci się ten styl i swoboda, nie słuchaj gęgolenia o dobroci integralnych kasków, tylko śmiało kupuj, a nie będziesz żałował swojej decyzji ;)

Pietro napisał:

Co do wypadków, jeżdżę pojazdami zaopatrzonymi w silnik spalinowy od 9 roku życia i nie miałem żadnego poważnego wypadku, w którym kask miałby mi cokolwiek pomóc..poza tym, do 90-tych lat każdy jeździł 50-tką bez kasku, bo nie było takiego obowiązku i było ok.

Nie no jasne, ale nie każdy jest taki idealny jak ty. Nie dziwie się że wszystko ci jedno co masz na głowie jak posiadanie kasku uważasz jedynie za oznakę szpanerstwa.

Suawek, posiadanie kasku uważam za przymus, czytaj dokładnie zanim się wypowiesz ok ;)

A co, ja to napisałem?:
"Dokładnie HugoBoss.. bo tymi integralnymi chcą poszpanować,"

Suawek, inni czyli tacy jak ty, nie ja.. ;)

Czy ktoś z Was używa kasku firmy Schuberth? Trafiła mi się okazja kupienia takiej nówki - kask BMW Bundeswehr Unisex firmy Schuberth, która zrobiła ten kask dla niemieckiej policji. Kask wygląda super, otwierana szczeka. Ktoś może coś więcej powiedzieć na temat tej firmy?

Posiadam kask GPA TORNADO firmy OSBE i jestem bardzo zadowolony z niego. Jest on wygodny i bezpieczny, a to wydaje mi się, że jest najważniejsze. A za tą cenę lepszego nie kupisz.

Przypuszczam, że kolega już dawno zakupił swój kask. Pozdrawiam