Z Waszego doświadczenia - który typ motokoca będzie praktyczniejszy i bardziej godny polecenia? Cenowo są raczej zbliżone.
Druga sprawa, że istnieje możliwość założenia podpinki elektrycznej pod motokoc. Przydatne to może być zwłaszcza w skuterach, które nie mają ogrzewania. Podpinki te są jednak drogie (kilkaset złotych). Czy dobrym ich zamiennikiem może być tu poduszka / koc elektryczny 12V, łączony pod gniazdo zapalniczki?
Zastanawiam się jednak nad obciążeniem instalacji elektrycznej. Poduszki elektryczne 12V mają przeważnie pobór mocy od 50-100W. Czy magneto skutera przy włączonych światłach i tej poduszce będzie w stanie ładować akumulator i utrzymać właściwe napięcie?
Niestety w skuterze brak gniazda zapalniczki i trzeba je domontować, razem z bezpiecznikiem i przekaźnikiem.
Niestety, takie rozwiązanie odpada, ponieważ używam różnych strojów na skuter, w tym biznesowego. Poza tym nie będę jedynym korzystającym z jednośladu, więc rozwiązanie musi być bardziej uniwersalne.
Motokoc i podpinki w takim przypadku wydają się idealne, stąd pytania.
Nie lepiej na miejscu w pracy przebrać się w strój biznesowy? Strój na motocykl/motorower musi spełniać kila ważnych kryteriów. Bezpieczeństwo jest podstawą.
Ciekawe, w jakim stroju biznesowym jechała by striptizerka na występ :-)
Z drugiej strony, biznesmen powinien jechać wypasioną limuzyną a nie skuterkiem :-) Jakiś kiepski biznes wybrałeś :-)
Jaki to stój biznesowy na skuter? Nie lepiej na miejscu w pracy przebrać się w strój biznesowy? Strój na motocykl/motorower musi spełniać kila ważnych kryteriów. Bezpieczeństwo jest podstawą. Ciekawe, w jakim stroju biznesowym jechała by striptizerka na występ :-) Z drugiej strony, biznesmen powinien jechać wypasioną limuzyną a nie skuterkiem :-) Jakiś kiepski biznes wybrałeś :-)
Kolego, strój biznesowy to po prostu garnitur. Nie wiem, czemu akurat jego się uczepiłeś. Wymieniłem go jako jeden z ubiorów. Zresztą w wielu krajach Europy Zachodniej, zwłaszcza na południu, skuterzysta w garniturze to zupełnie normalny widok, tak samo jak w Holandii dyrektor na rowerze. :)
Nie chcę jednak dyskutować tu o ubiorze na motocykl czy skuter. Są na ten temat inne wątki na temat tego. O garniaku i ochraniaczach na skuter była np. mowa w tym temacie: